Abp Ryłko do Pueri Cantores: świat potrzebuje mistrzów i duchowych przewodników

Aby żyć pełnią życia, człowiek potrzebuje mądrości - mówił 10 lipca abp Stanisław Ryłko podczas Mszy św. w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach z udziałem prezydentów Federacji Pueri Cantores z całego świata, dyrygentów chórów oraz asystentów kościelnych. Szef Papieskiej Rady ds. Świeckich przewodniczył modlitwie odpowiedzialnych za stowarzyszenie małych śpiewaków w ramach XXXIV Międzynarodowego Kongresu Federacji Pueri Cantores, który rozpoczął się w Krakowie.

Abp Stanisław Ryłko w imieniu Papieskiej Rady ds. Świeckich życzył gromadzącym się w Krakowie członkom Federacji Pueri Cantores z całego świata, by ważne wydarzenie jakim jest Kongres, zrodziło obfite owoce. – Wybraliście na miejsce Kongresu Sanktuarium Bożego Miłosierdzia i, towarzysząc młodym śpiewakom, przybyliście z wielu krajów, za przesłaniem świętej siostry Faustyny Kowalskiej, aby spotkać się z Jezusem miłosiernym – podkreślił.

W homilii przewodniczący Papieskiej Rady ds. Świeckich nawiązał do postaci św. Benedykta – patrona Europy. Jego zdaniem, przesłanie tego świętego "pozostaje niezmiennie żywe i aktualne". – Benedykt jest niezwykłym nauczycielem życia, świętości i prawdziwej mądrości. Dzisiejszy świat, smutny, zagubiony i bezładny, prawdziwie potrzebuje mistrzów i duchowych przewodników, takich jak on – mówił. Abp Ryłko podkreślał, że w życiu ważne jest, aby być wykształconym i posiadać określoną wiedzę, ale by żyć pełnią życia "człowiek potrzebuje mądrości". – Jedynie prawdziwa mądrość otwiera w życiu horyzonty, które pozwalają znaleźć odpowiedź na istotne pytania o sens ostateczny i przeznaczenie ludzkiej egzystencji – zaznaczył kaznodzieja. Dodał, że mądrość jest darem, który "sam Bóg przekazuje nam w swoim słowie, w swoich przykazaniach" oraz cennym skarbem i "niezawodną busolą, wskazująca nam drogę życia". – Takiej mądrości potrzebują zwłaszcza wychowawcy i wszyscy ci, którym, podobnie jak wam w ramach waszej Federacji, powierzone jest zadanie kształcenia młodych pokoleń – podkreślił abp Ryłko.

Jego zdaniem tym, co w życiu liczy się najbardziej jest sam Bóg, a zrozumienie tej prawdy jest fundamentem mądrości, tymczasem w naszej epoce człowiek chce wymazać Boga ze swojego świata i "żyje tak, jak gdyby Bóg nie istniał". – Bóg coraz bardziej staje się "Wielkim Nieobecnym" – zauważył hierarcha i przypomniał naukę Ojca Świętego Benedykta XVI, który powtarza, że kwestia Boga jest najważniejszym problemem współczesnego człowieka. – Szukanie Boga nie jest wcale ucieczką od rzeczywistości, przeciwnie, jest koniecznym warunkiem aby móc stawić czoło rzeczywistym problemom życia – podkreślił arcybiskup. Przyznanie Bogu centralnego miejsca w życiu jest "pierwszym filarem mądrości". Jego zdaniem, Europa jako jedność kulturalna i synteza wiary chrześcijańskiej i kultury zrodziła się z "Ora et labora" – duchowego programu Benedykta i jego duchowych synów.

– Jakże smutny jest więc fakt, że dzisiejsza Europa, w swoich instytucjach, neguje swe chrześcijańskie korzenie i, tym samym, swoją tożsamość! Jakże smutno jest patrzeć jak traci ona swoją duszę! – mówił abp Ryłko i podkreślił, że "Ora et labora" jest drugim filarem prawdziwej mądrości. Według niego mądrością chrześcijanina jest sam Jezus Chrystus – "klucz do zrozumienia ostatecznego sensu naszego życia". – Chrześcijaństwo nie jest teorią, doktryną, ale jest Osobą, która ma oblicze i imię Jezusa Chrystusa. Jesteśmy chrześcijanami i u źródeł tego faktu zawsze jest spotkanie z Panem, które wnosi do naszego życia zdumiewającą nowość – dodał przewodniczący Papieskiej Rady ds. Świeckich. – Módlmy się więc, aby święty Benedykt – wielki nauczyciel mądrości – nauczył nas, aby niczego w naszym życiu nie przedkładać ponad miłosierną miłość Chrystusa! – zaapelował do zgromadzonych w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia przedstawicieli Międzynarodowej Federacji Pueri Cantores.

inf. KAI

 

Zobacz także