Aby czerpać ze świętej liturgii obfitsze łaski
Zacząłem czytać Reform of the Liturgy Annibale Bugniniego, człowieka odpowiedzialnego, w dużej mierze, za to, co po Soborze Watykańskim II zrobiono z liturgią.
Pomyślałem sobie, że wartościową rzeczą byłoby przeczytać, punkt po punkcie, Konstytucję o świętej liturgii. Przeczytać, uświadomić sobie, co święty Sobór nakazł, co sugerował, do czego się odwoływał – i co z tym potem zrobiono. Robi się to na ogół bardzo ogólnie, mówiąc o 'reformie reformy’, a warto to zrobić bardziej systematycznie. Przy okazji zobaczyć też, co powinno się zmienić w mszy "trydenckiej", według nakazów Soboru – jeśli się nie mylę, przy obecnym sprawowaniu tej liturgii (tzn. po motu proprio papieża), mimo np. pewnych wskazówek dotyczących użycia prefacji z mszału Pawła VI, nie wprowadzono poleceń Soboru, np. co do modlitwy wiernych, czyli powszechnej, koncelebry czy szerszego otwarcia biblijnego skarbca w czytaniach mszalnych.
Sacrosanctum Concilium, cum sibi proponat vitam christianam inter fideles in dies augere; eas institutiones quae mutationibus obnoxiae sunt, ad nostrae aetatis necessitates melius accommodare; quidquid ad unionem omnium in Christum credentium conferre potest, fovere; et quidquid ad omnes in sinum Ecclesiae vocandos conducit, roborare; suum esse arbitratur peculiari ratione etiam instaurandam atque fovendam Liturgiam curare. (początek Konstytucji o liturgii)
Dostarczamy wartościowe treści?
Wpisy blogowe i komentarze użytkowników wyrażają osobiste poglądy autorów. Ich opinii nie należy utożsamiać z poglądami redakcji serwisu Liturgia.pl ani Wydawcy serwisu, Fundacji Dominikański Ośrodek Liturgiczny.
Zobacz także
-
Liturgia w soczewce: 4 Niedziela Wielkanocna, rok...
„Liturgia w soczewce” to propozycja komentarzy do tekstów liturgii niedzielnej Mszy świętej, byśmy mogli jeszcze... więcej
-
O tradycji udzielania bierzmowania w dzień oktawy...
Niedawno miniona oktawa Wielkanocy to dobra okazja do przypomnienia pewnej tradycji poświadczonej w niektórych źródłach... więcej
-
Posługi współczesnego Kościoła – recenzja ks. dr....
Zostałem jakiś czas temu poproszony o krótki komentarz do książki Dawida Makowskiego „Posługi współczesnego Kościoła.... więcej
Marcin L. Morawski
Filolog (ale nie lingwista) o mentalności Anglosasa z czasów Bedy. Szczególnie bliska jest mu teologia Wielkiej Soboty. Miłośnik Tolkiena, angielskiej herbaty, Loreeny McKennitt i psów wszelkich ras. Uczy greki, łaciny i gockiego. Czasami coś tłumaczy, zdarza mu się i wiersz napisać. Interesuje się greką biblijną oraz średniowieczną literaturą łacińską i angielską. Członek International Society of Anglo-Saxonists, Henry Bradshaw Society.