Spójrzmy z podziwem na to maleńkie słowo, które zawiera w sobie wielką nadzieję.
Czytamy w Ewangelii, że pasterz tak długo idzie za zagubioną owcą, aż ją znajdzie. Gospodyni tak długo szuka zagubionej drachmy, aż ją znajdzie. Nieważne, jak długo: nie ustanie, dopóki nie znajdzie.
Tak pisał prorok o tajemniczym Słudze Najwyższego: nie osłabnie, nie zniechęci się, aż wypełni wolę Bożą na ziemi (cf. Iz 42:4).
Dostarczamy wartościowe treści?
Wpisy blogowe i komentarze użytkowników wyrażają osobiste poglądy autorów. Ich opinii nie należy utożsamiać z poglądami redakcji serwisu Liturgia.pl ani Wydawcy serwisu, Fundacji Dominikański Ośrodek Liturgiczny.
Zobacz także
-
Liturgia w soczewce: III niedziela Wielkiego Postu,...
„Liturgia w soczewce” to nowa propozycja komentarzy do tekstów liturgii niedzielnej Mszy świętej, byśmy mogli... więcej
-
Papież wyrusza dzisiaj do Iraku – jakie...
Ojciec Święty Franciszek rozpoczyna dzisiaj pierwszą od początku pandemii pielgrzymkę. Podróż papieża do Iraku potrwa... więcej
-
Biblijna Droga Krzyżowa: Jezus spotyka swoją Matkę
Oto postawiłem jako dar przed tobą drzwi otwarte, których nikt nie może zamknąć, bo ty,... więcej
-
10 mar
Wiara z YouTube’a. Czy Kościół potrzebuje influencerów? (spotkanie ONLINE)
Wrocławskie duszpasterstwo akademickie Dominik zaprasza na cykl spotkań OPen! W środę… więcej
Marcin L. Morawski
Filolog (ale nie lingwista) o mentalności Anglosasa z czasów Bedy. Szczególnie bliska jest mu teologia Wielkiej Soboty. Miłośnik Tolkiena, angielskiej herbaty, Loreeny McKennitt i psów wszelkich ras. Uczy greki, łaciny i gockiego. Czasami coś tłumaczy, zdarza mu się i wiersz napisać. Interesuje się greką biblijną oraz średniowieczną literaturą łacińską i angielską. Członek International Society of Anglo-Saxonists, Henry Bradshaw Society.