Benedykt XVI w Ligurii

Msze św. w Savonie i Genui, modlitwa w genueńskim sanktuarium Nostra Signora della Guardia, spotkanie z młodzieżą i przedstawicielami życia konsekrowanego, wizyta w szpitalu pediatrycznym złożyły się na dwudniową pielgrzymkę Benedykta XVI do Ligurii, która odbyła się w dniach 17-18 maja. Pobyt w tym północno-zachodnim regionie przebiegał w strugach ulewnego deszczu i był pierwszą w tym roku wizytą apostolską papieża na terenie Włoch.

Chrześcijanie powinni być gotowi "stawiać czoło wyzwaniom tego świata", jak "materializm, relatywizm i laicyzm", nie idąc z nimi na żaden kompromis, co więcej płacąc w tej walce konieczną cenę apelował Benedykt XVI podczas Mszy św., którą odprawił w Savonie, która była pierwszym etapem dwudniowej podróży do Ligurii.

W kazaniu Benedykt XVI przypomniał postać Piusa VII, który w tym mieście więziony był na początku XIX wieku przez Napoleona, ponieważ nie zgodził się podporządkować mu Kościoła. "Uczy nas ona odwagi w podejmowaniu wyzwań świata: materializmu, relatywizmu, laicyzmu, nie idąc nigdy na kompromis, z gotowością płacenia w pierwszej osobie dochowania wierności Panu i Jego Kościołowi. Przykład Piusa VII jest dla nas zachęta do zachowania w próbach niewzruszonej ufności w Boga, ze świadomością, że mimo iż dopuszcza, by Jego Kościół przeżywał trudne chwile, On nigdy go nie opuszcza" – dodał papież. „Przykład Piusa VII jest dla nas zachętą do zachowania w próbach niewzruszonej ufności w Boga, ze świadomością, że mimo iż dopuszcza, by Jego Kościół przeżywał trudne chwile, On nigdy go nie opuszcza" – mówił papież.

Benedykt XVI mówił też "niepokojących zagrożeniach materialnych i moralnych" i skierował pozdrowienie do więźniów i strażników zakładu karnego św. Augustyna w Savonie, którzy, jak podkreślił, "od dawna znajdują się w wyjątkowo trudnym położeniu". Papież nawiązał także do apeli włoskich biskupów o "odkrycie chrześcijańskich korzeni niedzieli". "Dzień Pański słusznie znalazł się w centrum troski włoskich biskupów: niedzielę należy odkryć na nowo w jej chrześcijańskich korzeniach, poczynając od celebracji Zmartwychwstałego Pana, spotkanego w Słowie Bożym i rozpoznanego po łamaniu Chleba eucharystycznego" – powiedział Ojciec Święty.

O latach spędzonych w Savonie przez Piusa VII wspomniał także miejscowy ordynariusz, biskup Vittorio Lupi, mówiąc, że w tym czasie była ona "małym Watykanem", a papieżowi, dzięki pomocy miejscowej ludności, udało się załatwić "trzy tysiące spraw dotyczących Kościoła". Największą bolączką tej włoskiej diecezji jest zdaniem jej pasterza sytuacja rodziny, problemy wychowania młodzieży, zaniedbywane przez rodziców, troszczących się bardziej o jej potrzeby materialne.

Pierwszym punktem programu pobytu Benedykta XVI w Genui była przedpołudniowa wizyta w szpitalu pediatrycznym "Gaslini". Papież spotkał się tam z młodymi pacjentami i ich opiekunami, ale także z władzami miasta oraz metropolitą Genui. Żegnając się z nimi, Benedykt XVI zapewnił, że spotkanie to pozostanie w jego sercu. Z myślą o chorych dzieciach papież przypomniał, że Jezus w twardych słowach ostrzegał przed pogardzaniem i gorszeniem najmłodszych i podkreślił, że dzieci pozostają dla wszystkich "w swej niewinności wzorem spontanicznej i wielkodusznej wiary". Ich samych Benedykt XVI zachęcił, by pamiętały, że "Bóg nigdy nas nie opuszcza" i by nie traciły pogody ducha "nawet w najbardziej mrocznych i trudnych momentach".

Podczas modlitwy Anioł Pański Benedykt XVI zaapelował o zakaz stosowania zabójczej broni kasetowej. Papież nawiązał do rozpoczynającej się w Dublinie konferencji dyplomatycznej dotyczącej amunicji kasetowej, której uczestnicy będą pracowali nad konwencją zakazującą jej używania.

„Życzę, by dzięki odpowiedzialności ze strony wszystkich uczestników, można było osiągnąć silne i wiarygodne narzędzie międzynarodowe: konieczne jest bowiem naprawienie błędów przeszłości i uniknięcie ich powtórzenia w przyszłości” – powiedział papież i zapewnił o swej modlitwie za ofiary amunicji kasetowej i ich rodziny.

W przemówieniu przed modlitwą Anioł Pański nawiązał do swej wizyty w sanktuarium Nostra Signora della Guardia w Genui. Przypomniał, że pielgrzymował do niego wielokrotnie pochodzący z Genui papież Benedykt XV, który reprodukcję wizerunku Madonny della Guardia polecił umieścić w Ogrodach Watykańskich oraz Jan Paweł II w czasie swej pierwszej pielgrzymki apostolskiej do tego miasta.

Papież zawierzył macierzyńskiej opiece Madonny della Guardia całą wspólnotę diecezjalną. „Maryi zawierzamy razem całe miasto, z jego różnobarwną ludnością, jego życie kulturalne, społeczne i gospodarcze; problemy i wyzwania naszych czasów oraz zaangażowanie tych, którzy przyczyniają się do dobra wspólnego” – powiedział papież.

Benedykt XVI zwrócił się także do wszystkich mieszkańców Ligurii. „Wraz z wami dziękuję Bogu za solidną i mocną wiarę minionych pokoleń, które w ciągu wieków zapisały niezapomniane stronice świętości i ludzkiej cywilizacji” – powiedział papież i przypomniał, że Liguria, a w szczególności Genua, zawsze była ziemią otwartą na Morze Śródziemne i na cały świat”. „Iluż to misjonarzy wyruszyło z tego portu do Ameryki i innych dalekich lądów! Ile ludzi wyemigrowało stąd do innych krajów, ubogich może w materialne dobra, lecz bogatych w wiarę oraz ludzkie i duchowe wartości, które przenieśli następnie do miejsc przeznaczenia!” – mówił i zawierzył Matce Bożej mieszkańców tego północno-zachodniego regionu Włoch.

Pozwólmy się prowadzić Duchowi prawdy i miłości – wezwał Benedykt XVI duchowieństwo Genui podczas krótkiego spotkania w katedrze pod wezwaniem św. Wawrzyńca, gdzie przechowywane są relikwie św. Jana Chrzciciela. Papież przypomniał postacie świętych i błogosławionych, które okryły chwałą lokalny Kościół. „Ale i obecnie, mimo trudności, jakie przeżywa społeczeństwo, silny jest w waszej wspólnocie zapał ewangelizacyjny” – powiedział papież, wspominając m. in. współpracę całej archidiecezji z misjonarzami.

Zwracając się do osób konsekrowanych papież przypomniał, że "nasz czas nie jest czasem Boga i Jego Opatrzności", prosząc, aby nie uważali się nigdy za tych, dla których nadszedł już "zachód życia". "Chrystus jest nieustannym świtem, naszym światłem" – podkreślił i zachęcił do kontynuowania opieki nad biednymi, chorymi, dziećmi, rodzinami i parafiami, korzystając z bogatego doświadczenia w dziedzinie wychowania zwłaszcza w szkołach katolickich, które nazwał "wielkim skarbem wspólnoty chrześcijańskiej i prawdziwym bogactwem dla kraju".

Przypominając, że Genua wydała aż sześciu papieży, Benedykt XVI przywołał postać ostatniego z nich, Benedykta XV, "papieża pokoju", który w swej encyklice "Humani generis redemptionem" pisał, że "to, co czyni ludzkie słowo zdolnym do służenia duszom, jest łaska Boża". "Nie zapominajmy nigdy o tym: tym, co nas wszystkich łączy, jest fakt, że zostaliśmy powołani, by głosić jednocześnie radość Chrystusa i piękno Kościoła. W tym, aby być świadkami i głosicielami zbawczego orędzia, nie możemy liczyć wyłącznie na nasze ludzkie siły. To wierność Bogu pobudza i utwierdza naszą wierność wobec Niego: dlatego pozwólmy się prowadzić Duchowi prawdy i miłości" – powiedział papież.

Na zakończenie "intensywnego dnia" spędzonego w Genui Benedykt XVI odprawił Mszę św. na tamtejszym Placu Zwycięstwa. W kazaniu papież nawiązał do dzisiejszej uroczystości Trójcy Przenajświętszej. „Bóg Trójjedyny i osoba w relacji: oto dwa punkty odniesienia, jakie Kościół ma za zadanie przypominać każdemu ludzkiemu pokoleniu, jako służbę budowie wolnego i solidarnego społeczeństwa" – powiedział papież. Zwrócił także uwagę na obecność pochodzącego z Ligurii ministra Cladio Scaioli, "reprezentującego nowy rząd, który właśnie pojął służbę umiłowanemu narodowi włoskiemu".

Nawiązując do uroczystości Trójcy Przenajświętszej papież zauważył, że "wzywa nas ona do kontemplowania Jego, Pana, do wspięcia w pewnym sensie «na górę», jak uczynił Mojżesz". "Na pierwszy rzut oka wydaje się, że to nas oddala od świata i jego problemów, w rzeczywistości jednak można odkryć, że właśnie poznając lepiej Boga otrzymuje się cenne życiowe wskazówki: trochę tak, jak miało to miejsce w Mojżeszem, który wchodząc na Synaj i pozostając w obecności Boga, otrzymał prawo wykute na kamiennych tablicach, które stało się dla ludu przewodnikiem w dalszym marszu, ażeby nie stać się z powrotem niewolnikiem, lecz wzrastać w wolności. Od imienia Bożego zależy nasza historia; od światła Jego oblicza nasza droga” – powiedział Benedykt XVI.

Wizyta w Ligurii był jedną z trzech tegorocznych włoskich podróży apostolskich Benedykta XVI. W połowie czerwca będzie on w Brindisi i Santa Maria di Leuca w Apulii, a we wrześniu odwiedzi stolicę Sardynii Cagliari.

inf. KAI

 

Zobacz także