Bp A. Dziuba: Kongres Eucharystyczny wielkim darem dla Kościoła w Irlandii

Dla Kościoła irlandzkiego Kongres był wielkim darem – powiedział biskup Andrzej Dziuba. Ordynariusz łowicki był delegatem Konferencji Episkopatu Polski na Międzynarodowy Kongres Eucharystyczny w Dublinie.

O doświadczeniach związanych z tym wydarzeniem bp Dziuba poinformował biskupów uczestniczących w 358. Zebraniu Plenarnym Konferencji Episkopatu Polski we Wrocławiu.

Biskup Dziuba zaznaczył, że w obliczu dramatycznych doświadczeń Kościoła irlandzkiego w niedawnej przeszłości, Kongres był wielkim znakiem nadziei. Biskup łowicki ufa, że podjęte dzieło odnowy życia tamtejszego Kościoła zwieńczone zostanie powodzeniem. Zasadność tej nadziei wiąże się z dużym zaangażowaniem młodzieży i licznym udziałem wiernych w wieńczącej Kongres „statio Orbis” z udziałem 100 tys. osób.

Wielkie wrażenie na biskupie łowickim wywarła frekwencja na porannej liturgii godzin, czy podczas adoracji Najświętszego Sakramentu. Duch tych wydarzeń pozwala jego zdaniem na optymizm.

„Chcielibyśmy, aby i u nas wzrosła świadomość Eucharystii, bliskość z Chrystusem, nie tylko w manifestacjach zewnętrznych, ale także w aktach wiary, które zna tylko Bóg. Od ich siły zależy moc manifestacji zewnętrznych, i gwarancja, że Kościół wypełni dzieła nowej ewangelizacji, że będzie gotów stanąć na dziedzińcach pogan i nie będzie się bał nowych areopagów, gotów spotkać się z człowiekiem, do którego Bóg nie przestaje przemawiać” – powiedział KAI bp Dziuba.

Delegat Episkopatu Polski zauważył, że niemal we wszystkich spotkaniach, nabożeństwach i liturgiach wybrzmiewało trudne doświadczenie irlandzkiego Kościoła i w tym kontekście prośba o przebaczenie, dostrzeżenie własnych słabości i win. Szczególne znaczenie miały jednak słowa skierowane prze Ojca Świętego na zakończenie „statio Orbis”. Benedykt XVI zaznaczył, że zło przeszłości brało się w znacznej mierze z powierzchowności wiary, z braku zaangażowania całego człowieka w sprawowane święte tajemnice. Kościół irlandzki jest tego coraz bardziej świadom. Bardzo duże znaczenie miała pielgrzymka pokutna legata papieskiego, kard. Marca Ouletta do sanktuarium w Lough Derg, spotkanie z ofiarami nadużyć i autentyczne wołanie Kościoła irlandzkiego o przebaczenie.

Niestety w Kongres nielicznie włączyli się Polacy mieszkający w Irlandii. Wielu z nich, pomimo że pochodzą z rodzin katolickich, zaniechało praktykowania swej wiary. Widać to po statystyce osób uczestniczących w niedzielnej Mszy św. Trzeba więc krytycznie spojrzeć na zakorzenienie wiary.

– W Kongresowej Mszy św. polskiej wzięło udział nas dwóch biskupów, 15 księży, z czego 14 pracujących w Irlandii. Świeckich było około 40 osób, z czego pewnie 20 Polaków – mówi bp Dziuba. – Obecni byli także nasi rodacy na niedzielnej „statio Orbis”, chociaż dla niektórych problemem mogło być wykupienie karty wejściowej. Duszpasterstwo polskie napotyka wiele trudności płynących choćby z faktu, że wiele osób przybyło z motywów ekonomicznych. Pragną się jak najszybciej dorobić, a więzy z Kościołem mają charakter okazjonalny. Trzeba jednak pokreślić ofiarność kapłanów i ich otwartość. Często muszą też oni troszczyć się o sprawy socjalne wiernych, pomoc konieczną w przypadku dramatów, trudnych sytuacji losowych. Myślę, że Kościół polski spełnia tam dobrze swoją rolę” – powiedział bp Andrzej Dziuba.

Zobacz także