Bp Pieronek przewodniczy w procesie beatyfikacyjnym

Bp Tadeusz Pieronek będzie kierował pracami trybunału przesłuchującego w Krakowie świadków w procesie beatyfikacyjnym Jana Pawła II. Dekret powołujący trybunał został podpisany 12 października w Kurii Metropolitalnej w Krakowie. Pierwsza uroczysta sesja trybunału odbędzie się 4 listopada w katedrze na Wawelu.

Pracami trybunału rogatoryjnego w Krakowie pokieruje bp Tadeusz Pieronek jako sędzia delegat biskupi. Jego zastępcą został ks. Andrzej Scąber. Promotorem sprawiedliwości jest kanclerz krakowskiej Kurii Metropolitalnej ks. Piotr Majer. W skład trybunału wchodzi także trzech notariuszy: ks. Andrzej Wójcik, ks. Mirosław Czapla oraz ks. Stanisław Molendys.

Jest rzeczą zupełnie zrozumiałą, że właśnie Kraków jest miejscem, do którego trybunał rzymski zwraca się z prośbą o pomoc ze względu na to, że zdecydowana większość świadków w tym procesie związana jest z dwoma miejscami pobytu Sługi Bożego Jana Pawła II: Krakowem i Rzymem – powiedział dziennikarzom postulator w procesie beatyfikacyjnym Jana Pawła II ks. Sławomir Oder.

Ks. Oder dodaje, że od momentu podpisania dekretu, trybunał może rozpocząć wzywanie i przesłuchiwanie świadków. Wyjaśnił, że struktura krakowskiego trybunału jest odbiciem struktury trybunału pracującego w Rzymie. Pierwsza uroczysta sesja trybunału rogatoryjnego w Krakowie odbędzie się 4 listopada w katedrze na Wawelu. – Wybór terminu nie jest przypadkowy. To przecież dzień imienin Ojca Świętego Jana Pawła II – wyjaśnił abp Stanisław Dziwisz.

Ks. Oder twierdzi także, że pierwsza sesja krakowskiego trybunału będzie powtórzeniem scenariusza rzymskiego. Wtedy też nastąpi zaprzysiężenie trybunału. Ks. prałat Gianfranco Bella – sędzia delegat wikariusza Rzymu – poinformował obecnych na uroczystości dziennikarzy, że w przyszłym tygodniu rozpoczną się przesłuchania świadków w Rzymie. – Trybunał przesłucha wezwanych na świadków kardynałów i biskupów, przebywających obecnie w Rzymie z racji odbywającego się tam Synodu Biskupów – powiedział. Biskupi i kardynałowie, podobnie jak głowy państw, mają prawo wyboru miejsca przesłuchań i sami zdecydowali, że chcą być przesłuchani przy okazji Synodu.

inf. KAI

 

Zobacz także