Co zaśpiewać na Mszy? Wielki Czwartek, rok C

Liturgią Wieczerzy Pańskiej rozpoczynamy Święty Czas Triduum Paschalnego. Zasiądziemy z Mistrzem do wieczerzy, usłyszymy ostatni „wykład” poświęcony miłości (J 13, 1 – 16, 33). Później już nie będzie słów, będzie realizacja tego, cośmy słyszeli.

Bardzo poruszają mnie słowa Mistrza, które czytamy w Ewangelii św. Łukasza: Gdy nadeszła pora, Jezus zajął miejsce u stołu, a z Nim Apostołowie. Wtedy rzekł do nich: Gorąco pragnąłem spożyć tę Paschę z wami, zanim będę cierpiał. Podczas tej ostatniej kolacji Jezus chce się ze mną pożegnać, chce jeszcze czegoś nauczyć, pokazać jak żyć, żeby być prawdziwie szczęśliwym. Ostatnie chwile swojego życia chce spędzić ze mną. Zadziwiające, prawda? Spędzić ostatnie chwile swojego życia z kimś kto zdradza, zadaje ból, ucieka. Ale Jemu to nie przeszkadza, bo dla niego jestem i będę zawsze serdecznym przyjacielem, kimś z kim warto spędzić ostatnie godziny swojego życia. To jest prawdziwa Miłość.

Wejście: Śpiew na rozpoczęcie Liturgii Wielkiego Czwartku budzi kontrowersję. Wielu organistów, kantorów rozpoczyna tę Eucharystię śpiewem Ludu kapłański. Szczerze powiem, że zupełnie nie rozumiem dlaczego, bo jak dla mnie to tylko dwie zwrotki tego śpiewu wpisują się w Liturgię Ostatniej Wieczerzy: Tobie śpiewamy, Arcykapłanie w Nowym Przymierzu. Uwielbiamy Cię, o Boże pokoju, przez Krew Twego Krzyża oraz Tobie śpiewamy, prawdziwa Manno, dająca życie! Uwielbiamy Cię, o Chlebie żyjący, któryś zstąpił z nieba. Dwie zwrotki to stanowczo za mało, bo u mnie w parafii jest długa procesja wejścia, są okadzenia ołtarza. Co zrobić? Sięgam do Mszału Rzymskiego, żeby zerknąć na antyfonę: absolutne zaskoczenie: Chlubimy się krzyżem naszego Pana Jezusa Chrystusa; w nim jest nasze zbawienie, życie i zmartwychwstanie, przez niego jesteśmy zbawieni i oswobodzeni. Por. Ga 6, 14. Czemu Kościół słowami o Krzyżu rozpoczyna wielkoczwartkową Eucharystię? Odpowiedzi szukam w podręczniku Liturgika II Liturgia i czas. ks. prof. Bogusława Nadolskiego: Liturgia Wielkiego Czwartku właśnie w tym wielkim słowie: miłość (agape) Ojca Niebieskiego – przekazywana przez Jezusa Chrystusa w Duchu Świętym – znajduje swoje centrum i główny klucz. Teksty euchologiczne ukazują równocześnie całe dzieło Chrystusa. Czyni to już u samego początku śpiew na wejście. Chlubimy się krzyżem naszego Pana Jezusa Chrystusa, w nim jest nasze zbawienie, życie i zmartwychwstanie, przez niego jesteśmy zbawieni i oswobodzeni (por. Ga 6. 14). Chociaż nie jest to introit pierwotnie związany z Mszą Wieczerzy Pańskiej, która jeszcze w VII w. rozpoczynała się bezpośrednio przygotowaniem darów, to jednak zaczerpnięty jest z Wielkiego Tygodnia, ukazuje najszerszą panoramę Triduum Paschalnego. Krzyż Chrystusa jest zwycięski. Wielki Czwartek jest już pierwszą epifanią chwały Bożej (Chlubimy się…). Dlatego zaryzykuję rozpoczęcie tej liturgii śpiewem o krzyżu: A myśmy się chlubić powinni (Exslutate Deo).

Przeglądając internetowe strony natknąłem się na bardzo ciekawe opracowanie wielkoczwartkowej antyfony na wejście, które wykorzystuje zwrotki z pieśni Błogosław, Panie, nas. Pozwolę sobie dołączyć nagranie, dla tych, którzy nie są przekonani do tego śpiewu:

A myśmy się chlubić powinni
http://www.liturgia.pl/zasoby/uploads/files/dzwieki/12889_1.mp3|duration=175

Według mnie, wykonanie jest bardzo poprawne. Właśnie takim śpiewem chciałbym rozpocząć Liturgię Wielkiego Czwartku, która można śmiało powiedzieć, rozpoczyna liturgię całego Triduum Paschalnego.

Obrzęd Mandatum: Przykazanie nowe (Siedl.)

Nie ma większej miłości (Niepojęta Trójco I) Ubi Caritas (Niepojęta Trójco II)

Nazwa Mandatum wzięła swoją nazwę od słów antyfony, która towarzyszy temu obrzędowi: Mandatum novum do vobis, ut diligatis invicem – Przykazanie nowe daję Wam, byście się wzajemnie miłowali. Kapłan myje nogi dwunastu mężczyznom na wzór Jezusa, który przekazał ten gest swoim uczniom. On nie jest Bogiem, który tylko mówi jak żyć, ale pokazuje jak żyć: wcielając się
w niewolnika klęka przed uczniem i myje mu nogi, tym samym ukazując, że tylko w służbie drugiemu, w spalaniu się dla braci odnajdę prawdziwą Miłość, która nie cofa się nawet przed śmiercią.

Przygotowanie darów: Gdzie miłość wzajemna (Siedl.), Miłujcie się wzajemnie (Niepojęta Trójco II)

Po obrzędzie Mandatum, opuszczając wyznanie wiary, następuje modlitwa powszechna, a po niej przygotowanie darów. Mszał Rzymski proponuje śpiew Gdzie miłość wzajemna. Odnajduję w tej propozycji kontynuację tematu miłości wzajemnej, bo tylko w niej odnajdziemy Boga żywego. Drugi śpiew jest moją propozycją, którą kieruję przede wszystkim do wielogłosowych zespół wokalnych.

Chciałbym zwrócić uwagę na szczególne słowa w I modlitwie eucharystycznej, które pojawiają się w liturgii tylko raz w roku: „On to w dzień przed swoją męką za zbawienie nasze i całego świata, TO JEST DZISIAJ, wziął chleb w swoje święte i czcigodne ręce” Każda Eucharystia jest pamiątką Męki, Śmierci i Zmartwychwstania Jezusa, ale Kościół chce podkreślić wyjątkowość wielkoczwartkowej liturgii i utożsamia ją z Wieczerzą, którą Jezus celebrował ze swoimi uczniami w swój ostatni wieczór. Prawdziwie uczestniczymy w ostatniej wieczerzy Zbawiciela.

Komunia: Dajesz Jezu Ciało Swe (Niepojęta Trójco I)

Dzięki Ci Panie za Ciało Twe i Krew (Niepojęta Trójco II)

Panie dobry jak chleb (Siedl.)

Witaj Pokarmie (Niepojęta Trójco II)

Hymn etiopski (Niepojęta Trójco I)

Moment Komunii Świętej to wypełnienie słów Mistrza: Bierzcie i jedzcie z tego wszyscy: To jest bowiem Ciało moje, które za was będzie wydane. Bierzcie i pijcie z niego wszyscy: To jest bowiem kielich Krwi mojej nowego i wiecznego przymierza, która za was i za wielu będzie wylana na odpuszczenie grzechów. To czyńcie na moją pamiątkę. Chrystus umiłował nas do tego stopnia, że został z nami w kawałku chleba. Dzisiaj przystępujmy do komunii z większą świadomością, że ten mały komunikant jest prawdziwym Ciałem Jezusa.

Przeniesienie Najświętszego Sakramentu do kaplicy adoracji: Sław języku tajemnicę (Siedl.)

Sławcie usta Ciało Pana (Niepojęta Trócjo II)

Dzisiejsza liturgia się „nie kończy”, będzie trwała aż do końca Wigilii Paschalnej. Całe Triduum Paschalne jest jedną liturgią. Po modlitwie post comunio, kapłan okadza Najświętszy Sakrament i w procesji przenosi Go do kaplicy adoracji, w której będzie przechowywany aż do Wigilii Paschalnej. Procesji tej towarzyszy piękny hymn św. Tomasza z Akwinu opisujący wielkoczwartkowe wydarzenia: Pange Lingua Gloriosi Corporis Mysterium (Sław języku tajemnicę), którego, według mnie, nie można zastąpić innym tekstem. Dwie zwrotki tego hymnu – Przed tak wielkim Sakramentem – wykonujemy dość często w naszych parafiach. Dzisiaj za wykonanie tych zwrotek można uzyskać odpust zupełny.

Drugi śpiew jest czterogłosowym opracowaniem hymnu Pange Lingua Gloriosi Corporis Mysterium.

Zobacz także