Czas upragniony?

Wczoraj zwrócił moją uwagę werset przed Ewangelią: "Oto teraz czas upragniony, oto teraz dzień zbawienia". Zdanie z 2 Listu do Koryntian, czytane w Środę Popielcową, pojawia się kilkakrotnie w wersecie przed Ewangelią.

Czas upragniony? Dlaczego czasu pokuty miałby być czasem upragnionym? Chrześcijaństwo przecież wcale nie jest religią cierpiętniczą (wbrew temu, co czasem niektórzy twierdzą), dokładnie przeciwnie – bardzo mocno celebruje świętowanie. A tu jako czas upragniony określa się Wielki Post, ktory przecież najpierw jest wezwaniem do pokuty a potem kontemplacją Męki Jezusa.

Ale tak sobie myślę, że w istocie rzeczy przeżywam Wielki Post jako czas upragniony. Owszem, kiedyś – nim stałem się świadomym chrześcijaninem – Wielki Post był dla mnie czasem ponurym, nieciekawym. Odkąd jednak zaprosiłem Jezusa do mojego życia, lubię ten okres liturgiczny. Lubię jego wyciszenie, lubię wezwanie do nawrócenia, lubię nabożeństwa wielkopostne, rekolekcje w których uczestniczę. Rzeczywiście jest więc to w jakimś sensie czas upragniony.

I myślę, że to nic dziwnego. Przez Wielki Post mamy zbliżyć się do Boga, odnowić swoje życie wiary. Czy dla chrześcijanina nie powinno być czymś upragnionym bycie bliżej Boga?

Czy więc nie ma problemu? Myślę, że trochę jest. Chodzi o to, by wielkopostny czas upragniony nie przesłonił nam czasu jeszcze ważniejszego – czasu świętowania. W okresie wielkanocnym werset przed Ewangelią będzie głosił wielokrotnie „Oto jest dzień, który dał nam Pan”. I ten dzień jest najważniejszy, on powinien być upragniony najbardziej. Chodzi o to, by Wielki Post również w moim przeżywaniu nie był ważniejszy od czasu wielkanocnego, ale by stał się tym, czym jest w istocie – czasem przygotowującym do czegoś znacznie większego.


Wpisy blogowe i komentarze użytkowników wyrażają osobiste poglądy autorów. Ich opinii nie należy utożsamiać z poglądami redakcji serwisu Liturgia.pl ani Wydawcy serwisu, Fundacji Dominikański Ośrodek Liturgiczny.

Zobacz także

Krzysztof Jankowiak

Krzysztof Jankowiak na Liturgia.pl

Mąż i ojciec, od wielu lat w Ruchu Światło-Życie (obecnie w jego gałęzi rodzinnej). Redaktor pisma „Wieczernik”.