Dziękczynienie
Przyszli mnie nawracać. Przebudzać mnie do swej wiary. Dawali periodyki agitacyjne. Było ich dwóch (nigdy w pojedynkę!). Około trzydziestoletni, o monotematycznym wyrazie twarzy i wyregulowanym stosownie do swojej misji uśmiechu. Fizjonomie znane mi już z broszurek przedstawiających raj.
Rozmowa skończyła się mniej więcej tuż po jej rozpoczęciu, choć moi nachalni bliźni zdążyli wspomnieć coś o istnieniu problemów globalnych oraz znajomości ich przyczyn.
Podziękowałem za pogadankę i zamknąłem drzwi z niezamierzonym zacietrzewieniem. Lecz w sercu nie umiałem stłumić dziękczynienia:
„Wielki Boże, dziękuję Ci, że nie jestem taki jak oni, którzy myślą, że to Ty poręczasz ich poczucie wybrania, ich przeświadczenie o wyższości objawienia, którego są akwizytorami. Ich wiara jest jak tabliczka mnożenia − są pewni wyniku. Dziękuję, że nie dałeś mi tej pewności!”.
Dostarczamy wartościowe treści?
Wpisy blogowe i komentarze użytkowników wyrażają osobiste poglądy autorów. Ich opinii nie należy utożsamiać z poglądami redakcji serwisu Liturgia.pl ani Wydawcy serwisu, Fundacji Dominikański Ośrodek Liturgiczny.
Zobacz także
-
Papież wyrusza dzisiaj do Iraku – jakie...
Ojciec Święty Franciszek rozpoczyna dzisiaj pierwszą od początku pandemii pielgrzymkę. Podróż papieża do Iraku potrwa... więcej
-
Biblijna Droga Krzyżowa: Jezus spotyka swoją Matkę
Oto postawiłem jako dar przed tobą drzwi otwarte, których nikt nie może zamknąć, bo ty,... więcej
-
Wiara z YouTube’a. Czy Kościół potrzebuje influencerów?...
Wrocławskie duszpasterstwo akademickie Dominik zaprasza na cykl spotkań OPen! W środę 10 marca o godzinie 20:00 odbędzie... więcej
-
10 mar
Wiara z YouTube’a. Czy Kościół potrzebuje influencerów? (spotkanie ONLINE)
Wrocławskie duszpasterstwo akademickie Dominik zaprasza na cykl spotkań OPen! W środę… więcej
Mateusz Czarnecki
Absolwent Polonistyki UJ, zajmuje się redakcją książek. Mąż wspaniałej żony i tato czterech córek. Mieszka na wsi polskiej.