Kard. Ricard o instytucie dla byłych lefebrystów

Instytut Dobrego Pasterza jest stowarzyszeniem życia apostolskiego na prawie papieskim - wyjaśnił kard. Jean-Pierre Ricard, przewodniczący Konferencji Biskupów Francji. Utworzyła go 8 września Stolica Apostolska dla pięciu księży lefebrystów francuskich, pozostających dotąd w stanie ekskomuniki, którzy podporządkowali się papieżowi. Otrzymali oni też zgodę na swobodne sprawowanie Mszy św. w rycie trydenckim.

Kard. Ricard, który jest arcybiskupem Bordeaux, gdzie mieści się siedziba Instytutu, wyjaśnił, że członkami stowarzyszenia będą księża przywiązani do liturgii sprzed Soboru Watykańskiego II, a zarazem chcą "pełnić posługę kapłańską w zgodzie z Tradycją doktrynalną i liturgiczną Świętego Kościoła Rzymskokatolickiego", żyjąc "w pełnej komunii ze Stolicą Piotrową".

Hierarcha przypomniał, że od początku swojego pontyfikatu papież Benedykt XVI troszczył się o powrót do pełnej komunii kościelnej tych, którzy poszli za abp. Marcelem Lefebvrem, i pragnął czynić przyjazne gesty wobec nich. Jednym z nich jest właśnie decyzja o powstaniu Instytutu Dobrego Pasterza, która oznacza propozycję "doświadczenia pojednania i komunii", które muszą jeszcze znaleźć wyraz w czynach. Dlatego konstytucje Instytutu zostały na razie zatwierdzone "ad experimentum" na okres pięciu lat.

Kardynał zapowiedział, że obecność Instytutu Dobrego Pasterza na terenie archidiecezji Bordeaux wymaga wypracowania i podpisania konwencji między nim a diecezją, tak jak się to zawsze dzieje w przypadku tego typu instytucji. Dokument ten wskaże warunki, na jakich Instytut będzie mógł prowadzić swoją misję na terenie archidiecezji. Nawiązując do okupacji przez niektórych członków Instytutu jednego z kościołów w Bordeaux, kard. Ricard wyraził opinię, że obie strony muszą pracować nad tym, by doszło do pojednania i komunii między Instytutem i diecezją.

Oprócz pięciu duchownych, wśród których są znani księża: Philippe Laguérie, Paul Aulagnier i Guillaume de Tanouarn, bezpośredni uczniowie abp. Marcela Lefebvre’a, do Instytutu Dobrego Pasterza przystąpi także kilkunastu lefebrystowskich kleryków. Kard. Dario Castrillon Hoyos, odpowiedzialny w Watykanie za kontakty z lefebrystami jako przewodniczący Papieskiej Komisji "Ecclesia Dei", zapowiedział, że osobiście udzieli im święceń kapłańskich.

Wspomniani księża zostali przed kilku laty wykluczeni z założonego przez abp. Lefebvre’a Bractwa św. Piusa X, za próby zbliżenia z Watykanem. Wokół Bractwa, które liczy obecnie 460 księży, 178 seminarzystów, 70 braci, 133 siostry zakonne i 68 oblatów, skupia się około 150 tys. wiernych w 50 krajach, w tym w Polsce. Domagają się oni nie tylko prawa do odprawiania Mszy św. po łacinie w rycie sprzed Soboru Watykańskiego II, lecz także rezygnacji przez Kościół katolicki z dialogu ekumenicznego i międzyreligijnego.

Dekret erygujący Instytut Papieski Dobrego Pasterza wyznacza ks. Laguérie jego przełożonym generalnym. Ten 53-letni duchowny był proboszczem parafii lefebrystów w Paryżu, mieszczącej się w zajętym przez nich siłą kościele św. Mikołaja. Następnie przeniósł się do Bordeaux, gdzie również duszpasterzował w okupowanym przez lefebrystów kościele św. Eliasza.

Sekretarz przełożonego generalnego, ks. René-Sébastien Fournié oświadczył agencji AFP, że "w niczym nie zdradzili swojego duchowego pochodzenia od abp. Lefebvre’a". Ujawnił, że członkowie Instytutu zachowali prawo do "konstruktywnej krytyki tekstów Soboru Watykańskiego II, które wydają się im wątpliwe i niejasne". Zapowiedział też, że ks. Laguérie spotka się w środę 13 września z dziennikarzami w Paryżu.

Sam ks. Laguérie oświadczył w rozmowie z AFP, że papież Benedykt XVI rozumie tradycjonalistów i choć ich postulaty nie zostały jeszcze w pełni spełnione, to droga ku temu została otwarta. "Benedykt XVI jest papieżem tradycjonalistą. To coś nowego, co daje wielką nadzieję Kościołowi" – uważa przełożony generalny Instytutu Dobrego Pasterza.

Decyzję Stolicy Apostolskiej o ustanowieniu Instytutu skrytykowało 9 września lefebrystyczne Bractwo św. Piusa X. Uznało, że Msza trydencka nie powinna być "przywilejem zastrzeżonym dla niektórych", lecz ma cieszyć się "pełnym prawem bytu" w całym Kościele powszechnym. Zapowiedziało, że do października zostanie odmówionych milion modlitw różańcowych w intencji takiego zezwolenia na odprawianie "tradycyjnej Mszy świętej".

Kanon 731 Kodeksu Prawa kanonicznego stanowi, że członkowie stowarzyszeń życia apostolskiego, bez składania ślubów zakonnych, "realizują własny cel apostolski stowarzyszenia i prowadząc życie braterskie we wspólnocie, zgodnie z własnym sposobem życia, dążą do doskonałej miłości przez zachowanie konstytucji".

inf. KAI

 

Zobacz także