Komentarz do Ewangelii XXV niedzieli zwykłej, rok B

Dziś ewangelia ukazuje nam apostołów w mało budującej postawie. Kiedy bowiem wraz z Jezusem dotarli do Kafarnaum i po trudach podróży chcieli już wypocząć w domu Piotra, wtedy Jezus zapytał ich, o czym rozmawiali w drodze.

Oni jednak milczeli zawstydzeni, bo w drodze posprzeczali się między sobą o to, kto z nich jest największy. A więc zamiast spróbować zrozumieć wcześniejszy przekaz Jezusa zapowiadającego swoją Mękę, starali się uciec od tego trudnego tematu tocząc spór o pierwszeństwo w grupie.

Wtedy Jezus nie zrażony ich postawą powiedział im trudną prawdę: „Jeśli kto chce być pierwszym, niech będzie ostatnim ze wszystkich i sługą wszystkich!” Trudno będzie apostołom pojąć tę naukę i jeszcze nieraz będą się sprzeczać o to kto z nich jest największy. Zatem Jezus spróbuje im to jeszcze raz ukazać na swoim przykładzie już w wieczerniku tuż przed swoją Męką, umywając im nogi i tak stając ostatnim ze wszystkich i sługą wszystkich.

Jeden z uczestników tych wydarzeń, apostoł Jakub pyta dziś adresatów swego listu o trudną sytuację, jaka pośród nich widać zaistniała i o której on wie: skąd się biorą wojny i skąd kłótnie między wami? Jak widać, tak jak we wspólnocie apostołów tak i w pierwotnym Kościele nie wszystko było idealne w relacjach wspólnotowych i również tam rodziły się kłótnie.

Jakub jest przekonany o tym, że ich źródłem są ich własne żądze, które walczą w ich członkach. Te żądze w praktyce wyrażają się chciwością, pożądaniem różnych rzeczy materialnych. Kiedy natomiast nie spełniają się ich oczekiwania i nie mają tego, czego pożądają, to żywią oni morderczą zazdrość wobec tych wszystkich, którzy akurat to posiadają. To zaś prowadzi ich do nieustannych walk i do kłótni.

Nasze wspólnoty w Kościele też nie są idealne. My też możemy być ludźmi szukającymi ludzkiej wielkości, żywiącymi w sobie żądze światowe. Nie patrzy na innych, lecz zastanówmy się nad swoimi postawami. Jak dziś odbieramy to nauczanie Jezusa jako antidotum na nasze żądze? Czy w takiej postawie służby widzimy naszą wielkość i godność? Jeśli tak – to On pomoże nam do takiej postawy dorastać.

Może warto też zastanowić się, skąd pojawiają się kłótnie w naszych rodzinach, czy też w wspólnotach, szukając, w czym jest ich źródło. Czy odpowiedź Jakuba nie jest wycelowana w sedno także naszych kłótni? Jak staramy się uwolnić od żądz i od zazdrości, które je wywołują?

Przeczytaj Ewangelię z dnia na brewiarz.pl.

Więcej komentarzy do tej Ewangelii na brewiarz.pl.

Zobacz także