Królowe i boginie

Zamieszanie z powodu koncertu Madonny. Protesty z ikoną Madonny Jasnogórskiej i protesty z koszulkami, na których Madonna ma twarz Madonny z Ameryki. Przekrzykiwanie się, która z nich dla kogo jest królową.

Zasłyszana rozmowa, już nie związana z koncertującą Madonną, ale z polskimi rocznicami sierpniowymi: A pod pomnikiem Nike chyba teraz wieńców nie składają? – Chyba nie… Ta Nike to taka Żydówa obrzydliwa.

Hmmm. Pewnie w domu tej osoby wisi jakiś obraz Matki Bożej: Jasnogórskiej czy Ostrobramskiej, Karmiącej czy Bolesnej… Obraz Żydówki, najprawdziwszej Żydówki, która jest Królową – także Polski.


Wpisy blogowe i komentarze użytkowników wyrażają osobiste poglądy autorów. Ich opinii nie należy utożsamiać z poglądami redakcji serwisu Liturgia.pl ani Wydawcy serwisu, Fundacji Dominikański Ośrodek Liturgiczny.

Zobacz także

Marcin L. Morawski

Marcin L. Morawski na Liturgia.pl

Filolog (ale nie lingwista) o mentalności Anglosasa z czasów Bedy. Szczególnie bliska jest mu teologia Wielkiej Soboty. Miłośnik Tolkiena, angielskiej herbaty, Loreeny McKennitt i psów wszelkich ras. Uczy greki, łaciny i gockiego. Czasami coś tłumaczy, zdarza mu się i wiersz napisać. Interesuje się greką biblijną oraz średniowieczną literaturą łacińską i angielską. Członek International Society of Anglo-Saxonists, Henry Bradshaw Society.