Pean na cześć świątyni

Wszystkich, którzy kiedykolwiek będą w Białymstoku, usilnie namawiam, żeby udali się do cerkwi Świętego Ducha, a nadto zrobili wszystko, włącznie z natychmiastowym telefonem do Patriarchy Konstantynopola, żeby wejść do środka. Nie widziałem wszystkich kościołów w Polsce, ale nie zawaham się z góry stwierdzić, kierując się, rzecz jasna, własnym odczuciem, że jest to najpiękniejsza świątynia w naszym kraju.

Po wejściu najpierw ma się odruch żeby paść na kolana, a później usiąść i siedzieć, godzinę, dwie, trzy… Bo nagle jest się w przestrzeni, która jest „nie z tego świata”. Nie ma w niej skrawka, który nie byłby obrazem, symbolem, wyobrażeniem. Całość w bizantyjskich freskach. W kopule hierarchia niebieska – cherubini, serafini, archaniołowie, aniołowie, patriarchowie, prorocy, apostołowie. Na ścianach cała niemal ewangelia, wszystkie najważniejsze wydarzenia. Ponadto ikony na deskach – w ikonostasie i na ścianach, na szkle – w oknach i żyrandolach. Wszystko przyozdobione drewnem i złotem. Spójne, ze smakiem, wyczuciem i zachowaniem kanonów. Przesiąknięte oczywiście zapachem wybornego kadzidła. Trzeba zobaczyć!!!


Wpisy blogowe i komentarze użytkowników wyrażają osobiste poglądy autorów. Ich opinii nie należy utożsamiać z poglądami redakcji serwisu Liturgia.pl ani Wydawcy serwisu, Fundacji Dominikański Ośrodek Liturgiczny.

Zobacz także

Marek Rojszyk OP

Marek Rojszyk OP na Liturgia.pl

Dominikanin. Od ponad dziesięciu lat zajmuje się praktyką wykonywania chorału gregoriańskiego. Uczestniczył w nagraniu czterech płyt i brał udział w licznych przedsięwzięciach liturgiczno-muzycznych, szczególnie w zakresie rekonstrukcji dominikańskiej tradycji śpiewu. Pracuje nad popularyzacją chorału gregoriańskiego w środowisku akademickim. Obecnie prowadzi zajęcia z chorału gregoriańskiego odbywające się w ramach działalności Stowarzyszenia „Sztuka Żywota” w Warszawie. Prowadzi bloga pt. "Obyś miał ciało!" w serwisie Liturgia.pl.