Pielgrzymi dominikańscy ruszyli na Jasną Górę

Z trzech miast: Krakowa, Lublina i Warszawy pielgrzymują co roku w sierpniu pątnicy pod opieką ojców dominikanów do sanktuarium na Jasnej Górze. Dominikańskie pielgrzymowanie ma swoją tradycję i własnych charakter.

Pielgrzymka dominikańska (2012), fot. dominikanie.pl„W czasie pielgrzymki dokonuje się wielki przełom duchowy człowieka. Dowiaduje się on nareszcie, co jest naprawdę ważne i wartościowe” – zachwala pielgrzymowanie w książce „Dopokąd idę” dominikanin o. Jan Góra.

Pomysłodawca spotkań młodzieży na Lednicy uważa, że „pielgrzymowanie ustawia w człowieku właściwą hierarchię wartości”. Twierdzi, że podczas, gdy „dom utwierdza w subiektywizmie”, to droga uczy obiektywizmu. „Dopiero droga uczy tego, jak skupić się na wartościach podstawowych” – przekonuje o. Góra.

O tym, czy tak jest, będą się mogli przekonać uczestnicy pieszego pielgrzymowania na Jasną Górę z ojcami dominikanami. 3 sierpnia dominikańskie pielgrzymki wyruszają z Krakowa i Lublina, a 5 sierpnia – z Warszawy.

W Pelerynie

Najwcześniej z dominikanami zaczęli wędrować na Jasną Górę pątnicy z Lublina. Pielgrzymkę rozpoczął ponad 30 lat temu legendarny duszpasterz akademicki, o. Ludwik Wiśniewski. Później opiekę nad nią przejęła archidiecezja lubelska.
Jednak od trzech lat w ramach Lubelskiej Pieszej Pielgrzymki na Jasną Górę idzie też grupa dominikańska nazywana Peleryną. Wszyscy uczestnicy grupy, oznaczonej numerem 19., otrzymują białe chusty z tetry na głowę, a na jej przedzie niesione są biało–czarne chorągwie, które nawiązują do koloru habitów noszonych przez dominikanów.

„Modlitwa po dominikańsku, to akt przyjaźni z Bogiem, w tej relacji czasem trzeba sobie powiedzieć rzeczy trudne. Peleryna to dobre miejsce, żeby wywlec z siebie wszystkie wątpliwości i zawody wobec Boga” – mówi tegoroczny przewodnik grupy dominikańskiej, o. Stanisław Nowak.
Oprócz codziennej Eucharystii jedyną obowiązkową modlitwą jest jutrznia i nieszpory, w czasie których przed krzyżem pielgrzymki pątnicy niosą kadzidło. Każdy może wrzucić do niego znalezione w drodze zioła lub żywicę. W tym roku wszyscy pielgrzymi dostaną razem z chustą kilka ziaren oryginalnego bizantyjskiego kadzidła na drogę.

„Natomiast wieczorne apele w grupie dominikańskiej, to zazwyczaj ogniska i spotkania dyskusyjne na aktualne tematy” – zapowiada przewodnik Peleryny, której uczestnicy będą pielgrzymować w tym roku do jasnogórskiego sanktuarium pod hasłem: „Bezdomna wiara”.
W przypadającą 8 sierpnia uroczystość Świętego Dominika, który w XIII wieku założył Zakon Kaznodziejski, uczestniczący w pielgrzymce dominikanie celebrują liturgię w sanktuarium na Świętym Krzyżu. Dzień wcześniej zaś mają tam uroczystą wigilię, na którą przybywa tradycyjnie przeor lubelskich dominikanów z koszem smakołyków.

Grupę organizuje Dominikańskie Duszpasterstwo Akademickie w Lublinie, dlatego obok ustępującego duszpasterza studentów, o. Stanisława Nowaka wezmą w niej udział nowi duszpasterze akademiccy w lubelskim klasztorze: o. Michał Murzyn i o. Krzysztof Lorczyk. Pielgrzymom przez kilka dni towarzyszył będzie również o. Włodzimierz Wieczorek.

Honorowy patronat nad pielgrzymką sprawuje o. Wiśniewski i co roku odwiedza pątników na trasie. Grupie dominikańskiej towarzyszy też zabytkowy krzyż, który o. Ludwik zabrał na pierwszą Lubelską Pieszą Pielgrzymkę.

Do udziału w pielgrzymce można zapisać się na stronie: www.da.lublin.dominikanie.pl albo po każdej mszy świętej w niedzielę przed lubelską bazyliką dominikanów. Informacje o całej Lubelskiej Pielgrzymce na Jasną Górę znajdują się na stronie: www.pielgrzymka.lublin.pl. 
Pielgrzymka wyrusza tradycyjnie 3 sierpnia i trwa aż 12 dni. Dziennie pątnicy pokonują około 35 kilometrów i śpią pod namiotami.

W starej Dziewiątce

Tego samego dnia, co z Lublina, wyruszą również w kierunku Częstochowy wierni z Krakowa z Pieszą Pielgrzymką Dominikańską. Rozpocznie ją tradycyjnie msza święta w dominikańskiej bazylice Trójcy Świętej. 
„Dominikańska pielgrzymka nie kończy się z chwilą przekroczenia progów Jasnogórskiego Sanktuarium. To trud pracy przed, radość obecności w trakcie i owoc nagrody po wydarzeniu, które jest nam dane, by przez oderwanie od trosk dnia powszedniego pobyć przez chwilę z sobą, ucieszyć się innymi i zachwycić Bogiem” – piszą organizatorzy.

Do sanktuarium jasnogórskiego pątnicy z Krakowa dotrą 9 sierpnia, pokonując w tym czasie prawie 150 kilometrów. To najkrótsza z trzech dominikańskich pielgrzymek.

Dominikańska Piesza Pielgrzymka na Jasną Górę wyruszyła po raz pierwszy w 1992 roku. Wcześniej jako słynna grupa „9”, organizowana przez Duszpasterstwo Akademickie „Beczka”, była częścią Pielgrzymki Krakowskiej. „Dziewiątka” przyciągała tak wielką liczbę pielgrzymów z całej Polski, że konieczne stało się utworzenie osobnej pielgrzymki.

Rok temu w jubileuszowej, dwudziestej pielgrzymce, wzięło udział ponad 1200 osób z kraju i zagranicy. W tym nie ma już miejsc.

W Czarno–Białej

Za to stołeczni dominikanie z klasztorów na Freta i na Służewie zapraszają do udziału w grupie Czarno–Białej w ramach Warszawskiej Akademickiej Pielgrzymki Metropolitalnej, która wyruszy z Warszawy na Jasną Górę 5 sierpnia spod kościoła Świętej Anny. 
Pomysł stworzenia grupy Czarno–Białej – od koloru dominikańskich habitów – narodził się w 2002 roku podczas Pieszej Pielgrzymki Dominikańskiej z Krakowa na Jasną Górę. Uczestnicząca w niej grupa studentów z warszawskiego Służewa z o. Mirosławem Pilśniakiem postanowiła od następnego roku pielgrzymować do Częstochowy ze swojego miasta w ramach Warszawskiej Akademickiej Pielgrzymki Metropolitalnej.

„Wyróżniamy się na tle pozostałych grup dosyć znacznie – jesteśmy tak zwaną grupą ciszy. Nie oznacza to jednak, że jesteśmy smutasami… Po prostu jesteśmy nastawieni na wyciszenie, uwielbienie i słuchanie Boga w ciszy” – piszą organizatorzy grupy dominikańskiej. Jej uczestnicy podczas marszu, poza wspólnym śpiewem, modlitwą i dyskusją, nie rozmawiają między sobą – dopuszczalne są jedynie niezbędne komunikaty. Jako jedyni z całej pielgrzymki podczas śpiewania pieśni nie używają też akompaniamentu gitary.

Grupa Czarno–Biała pielgrzymować będzie do Częstochowy pod opieką ojców Mirosława Pilśniaka i Bartłomieja Wolszlegera z klasztoru dominikanów na ul. Freta oraz o. Michała Chaberka z klasztoru na Służewie. Do jasnogórskiego sanktuarium pątnicy dotrą 14 sierpnia. Więcej informacji o pielgrzymce na stronie www.czarnobiala.dominikanie.pl.

Jak na rodzinnym obiedzie

Mimo, że dominikańskie pielgrzymki podążają różnymi trasami, to spora część ich uczestników spotyka się ze sobą. Pielgrzymi z Lublina i Warszawy mają zawsze wspólną mszę świętą na jasnogórskich Wałach. – „Z ojcem Pilśniakiem już się nie możemy doczekać tego zejścia z różnych stron Polski. To tak, jakbyśmy odwiedzali rodzinny dom i spotykali się na uroczystym obiedzie” – mówi o. Stanisław Nowak z Lublina.

Dominikanie są dumni ze swojej własnej pielgrzymki, która od ponad 20 lat wyrusza z Krakowa. Nie kryją jednak również, że także ich pielgrzymowanie w ramach pielgrzymek diecezjalnych ma dla Zakonu duże znaczenie. O. Nowak: „To jest spotkanie i wsparcie lokalnego Kościoła, kontakt z księżmi, poznanie ich życia, budowanie relacji w archidiecezjach, rozmowy z ludźmi, do których nigdy byśmy nie dotarli, a oni nigdy nie przyjdą do naszego kościoła”.

sz/fot. na stronie głównej dominikanie.pl

Zobacz także