Pierwszym darem jest miłość

 Przebywając na wyspie Patmos, św. Jan ujrzał w widzeniu „rzekę wody życia, lśniącą jak kryształ, wypływającą z tronu Boga i Baranka” (Ap 22,1). Radość z powrotu Syna umiłowanego na łono Ojca nie odbywa się z dala od nas. Wniebowstąpienie Pana nie jest Jego odejściem; rzeka wody życia nie zmieniła swego biegu, ale z tronu Boga i Baranka rozlewa się na całe ciało – Duch Pański napełnił okrąg ziemi.

PentecostCo zatem czcimy dzisiaj, celebrując pamiątkę Pięćdziesiątnicy? Początek., „nowe narodziny”! To dzisiaj dokonuje się poczęcie Ciała Chrystusa, które „utkane jest z naszego człowieczeństwa”1. Nowe stworzenie – Ciało Chrystusa, jest nie tylko pomiędzy ludźmi, ale zaczyna jednoczyć wszystkich ludzi2.

Liturgia Kościoła przygotowywała nas do tej uroczystości niemal przez cały okres wielkanocny; najpierw przez nauczanie Pana („Pożyteczne jest dla was moje odejście. Bo jeżeli nie odejdę, Pocieszyciel nie przyjdzie do was. A jeżeli odejdę, poślę Go do was. On zaś gdy przyjdzie, przekona świat o grzechu, o sprawiedliwości i o sądzie”. VI Niedziela Wielkiej Nocy, wtorek J 16,5-11) a po Jego chwalebnym Wniebowstąpieniu dając nam każdego dnia podczas liturgii godzin hymn Veni, Creator, Spiritus (O Stworzycielu, Duchu, przyjdź), przez co my, uczniowie Pana mogliśmy trwać w wyczekiwaniu obietnicy.

 

 

O Stworzycielu, Duchu, przyjdź,

Nawiedź dusz wiernych Tobie krąg,

Niebieską łaskę zesłać racz

Sercom, co dziełem są Twych rąk.

Pocieszycielem jesteś zwan,

I Najwyższego Boga dar,

Tyś namaszczeniem naszych dusz,

Zdrój żywy, miłość, ognia żar.

Ty darzysz łaską siedemkroć,

Bo moc z prawicy Ojca masz,

Przez Boga obiecany nam,

Mową wzbogacasz język nasz.

Światłem rozjaśnij naszą myśl,

W serca nam miłość świętą wlej,

I wątłą słabość naszych ciał

Pokrzep stałością mocy Twej.

Nieprzyjaciela odpędź w dal

I Twym pokojem obdarz wraz.

Niech w drodze za przewodem Twym

Miniemy zło, co kusi nas.

Daj nam przez Ciebie Ojca znać,

Daj, by i Syn poznany był,

I Ciebie, jedno tchnienie Dwóch,

Niech wyznajemy z wszystkich sił. Amen.

Hymn ten, od chwili kiedy powstał (czyli od IX wieku), rozbrzmiewał nieustannie w Kościele zachodnim zwłaszcza w uroczystość Zesłania Ducha Świętego.

Za autora hymnu powszechnie uważany jest Raban Maur, żyjący na przełomie VIII i IX wieku, jeden z największych teologów owego czasu, opat klasztoru w Fuldzie i arcybiskup Moguncji. Pierwszą informację na temat zastosowania tego hymnu znajdujemy w aktach Synodu w Reims z 1049 roku. Dokument ten podaje, że w momencie „wejścia papieża do sali, duchowieństwo z wielkim nabożeństwem śpiewało hymn Veni, Creator Spiritus"3.

„Kiedy nadszedł dzień Pięćdziesiątnicy, znajdowali się wszyscy razem na tym samym miejscu. Nagle spadł z nieba szum, jakby uderzenie gwałtownego wiatru i napełnił cały dom, w którym przebywali. Ukazały się im też języki jakby z ognia, które się rozdzieliły, i na każdym z nich spoczął jeden. I wszyscy zostali napełnieni Duchem Świętym” (Dz 2,1-4).

Opisane przez św. Łukasza wydarzenie przywołuje w liturgii godzin druga część pierwszej strofy hymnu Veni, Creator Spiritus (Niebieską łaskę zesłać racz sercom, co dziełem są Twych rąk). Duch Jezusa ogarnia uczniów swoją osobową obecnością. Duch Święty, Który wcześniej sporadycznie udzielany był prorokom, teraz na stałe przybywa z uczniami; z uczniów stają się Apostołami, są posłani, stają się uczestnikami Boskiej natury (2 P 1,4).

W dzień dzisiejszy śpiewając ów hymn prosimy, aby tu i teraz dokonało się nowe wylanie Ducha, nowa Pięćdziesiątnica. Prosimy Ducha Świętego, aby napełnił nas sobą samym. Prosząc o łaskę, prosimy, aby Duch, który stał u początków naszego stworzenia (O Stworzycielu, Duchu,…, zobacz też Prośby z I Nieszporów) stał się w nas sprawcą naszego uświęcenia. To wszystko odnosi nas na nowo, z nową mocą do miejsc, gdzie Boży Duch działa nieustannie i pewnie, każdego dnia; prosząc o łaskę myślimy o Kościele o sakramentach.

Myśl zawartą w I strofie hymnu, podejmuje starożytna antyfona I Nieszporów: „Przybądź Duchu Święty, napełnij serca Twoich wiernych i zapal w nich ogień Twojej miłości…”.

To miłość jest pierwszym darem, zawierającym wszystkie inne (KKK 733). Pierwszym skutkiem daru miłości jest odpuszczenie naszych grzechów a ta jedność w Duchu Świętym nam wszystkim ochrzczonym przywraca Boże podobieństwo.

„Duch jest autorem odrodzenia duchowego, w którym stwarzani jesteśmy według Boga, by stać się dziećmi Bożymi” (św. Ambroży).

Dawid Kusz OP


1 J. Corbon, Liturgia, źródło wody życia, Poznań 2005, s. 70.

2 tamże.

3Cyt. za R. Cantalamessa, Pieśń Ducha Świętego, Warszawa 2002, s. 11.

 

Zobacz także