Propozycje doboru śpiewów na VII Niedzielę zwykłą

„Zaufałem Twemu miłosierdziu. Moje serce cieszyć się będzie z Twojej pomocy, będę śpiewał Panu, który obdarzył mnie dobrem” (Antyfona na wejście, Ps. 13)

Dzisiejsza liturgia opowiada nam o miłosierdziu Bożym. Myślę, że dobierając repertuar należy wystrzegać się „rutynowego” podejścia do tej prawdy. Każdy z nas rozumie miłosierdzie Boże w inny sposób, zależny np. od sytuacji życiowej czy relacji z Bogiem. Każdego z nas bardziej lub mniej dotyka ta niezrozumiała prawda, że Bóg przebacza i przygarnia nas, grzesznych, wyposażając dodatkowo we wzmacniającą Łaskę. Myślę, że repertuar liturgiczny powinien być tak dobrany, aby w danej wspólnocie odkrywał na nowo łaskę miłosierdzia. Aby z jednej strony zachęcał do pokuty i pracy nad sobą, z drugiej pomagał w uświadomieniu sobie, jak wiele miłosierdziu Bożemu zawdzięczamy.

Repertuar poświęcony tematyce miłosierdzia Bożego jest bogaty. Poniżej proponuję przykładowy dobór pieśni, które warto poprowadzić w sposób zespołowy w wielogłosie.

Wejście: Będę Cię chwalił, Boże (t.: Ps 86, Ps 69, m.: U. Rogala, Niepojęta Trójco, t. II, s. 202)

W refrenie śpiewamy „Będę Cię chwalił Boże (…) bo wielkie było dla mnie Twoje miłosierdzie, życie moje wyrwałeś z głębi szeolu”. Ta pieśń w dynamiczny i bardzo dosadny sposób wyraża radość z miłosierdzia Bożego, z tak potężnego wsparcia w wydostawaniu się z krainy ciemności. Uważam, że pieśń dzięki swojemu żywemu charakterowi doskonale pasuje na wejście. Zachęcam również do zaśpiewania zwrotek, przynajmniej dwóch pierwszych. W przypadku braku solisty proponuję wykonanie partii solowej dwóch pierwszych wersetów przez wysokie głosy unisono, bez mormorando.

Przygotowanie darów: Tylko w Twoim miłosierdziu (t.: św. Teresa od Dzieciątka Jezus, m.: P. Bębenek, Niepojęta Trójco, t. II, s. 243)

Proponuję jeszcze raz nawiązanie do tematu głównego liturgii. Kontemplujmy słowa św. Teresy od Dzieciątka Jezus: „tylko w Twoim miłosierdziu, Panie mój, nadzieja ma”. Myślę, że w tym przypadku zrezygnowałbym ze śpiewu zwrotek, a skoncentrował się na tym jednym zdaniu. Może być ono fascynującym odkryciem dla każdego z nas, szczególnie, jeśli będziemy się tym zdaniem modlić na co dzień, także w trudnych chwilach.

Komunia: Skosztujcie i zobaczcie (m.: P. Bębenek, Niepojęta Trójco, t. I, s. 174)

Uwielbienie: Będę śpiewał na cześć Pana (m. J. Gałuszka OP, Niepojęta Trójco, t. I, s. 77)

Pieśni na komunię św. i uwielbienie proponuję utrzymać w tematyce uwielbieniowej. Antyfona na komunię mówi: „Opowiem wszystkie cudowne Twe dzieła. Cieszyć się będę i radować Tobą, zaśpiewam psalm na cześć Twego imienia, Najwyższy”. Myślę, że pieśń „Skosztujcie i zobaczcie” jest wyjątkowym świadectwem, opowieścią o tym, co Pan w nas dokonuje. Wydaje się bardzo dobrze pasować do myśli wyrażonej przez antyfonę.

Śpiew na uwielbienie jest prostym wersetem, wychwalającym dobroć Boga. Proponuję zaśpiewać go bez pośpiechu, dostojnie, bez zwrotek, powtarzając refren wielokrotnie.

Zakończenie: Światłem i zbawieniem mym (m. J. Gałuszka OP, Niepojęta Trójco, t. I, s. 155)

Uważam, że wspaniale jest zakończyć Eucharystię śpiewem, który dodaje otuchy. Proponuję wykonanie wszystkich zwrotek, tak, aby zarówno w prowadzących śpiew jak i w uczestnikach liturgii na długo pozostał głos psalmisty, że Pan jest naszą Drogą i prowadzi nas Swoją Łaską.

Zobacz także