Do końca prawie 90-letniego życia babci Kundzi moja mama witając się z nią i żegnając całowała jej ręce. Było tak, odkąd pamiętam. Przyjmowałam ten rytuał, zakorzeniony w mojej rodzinie zamieszkującej z dziada pradziada na terenie dawnych Prus Wschodnich, za naturalny i oczywisty. Ale nie zwyczajny.
Do końca prawie 90-letniego życia babci Kundzi moja mama witając się z nią i żegnając całowała jej ręce. Było tak, odkąd pamiętam. Przyjmowałam ten rytuał, zakorzeniony w mojej rodzinie zamieszkującej z dziada pradziada na terenie dawnych Prus Wschodnich, za naturalny i oczywisty. Ale nie zwyczajny.
Dostarczamy wartościowe treści?
Wpisy blogowe i komentarze użytkowników wyrażają osobiste poglądy autorów. Ich opinii nie należy utożsamiać z poglądami redakcji serwisu Liturgia.pl ani Wydawcy serwisu, Fundacji Dominikański Ośrodek Liturgiczny.
Zobacz także
-
Wiara z YouTube’a. Czy Kościół potrzebuje influencerów?...
Wrocławskie duszpasterstwo akademickie Dominik zaprasza na cykl spotkań OPen! W środę 10 marca o godzinie 20:00 odbędzie... więcej
-
Liturgia i edukacja (część 4): celebracja liturgii...
Narodziny nowego dziecka celebrowane są nie tylko w domu, ale także przez chrzest; doświadczenie śmierci... więcej
-
Wiosna zmysłów – recenzja książki „Miłość i...
Wiosenne preludium nadeszło w tym roku zaskakująco wcześnie w naturze, literaturze i sztuce oraz gdzieś... więcej
-
10 mar
Wiara z YouTube’a. Czy Kościół potrzebuje influencerów? (spotkanie ONLINE)
Wrocławskie duszpasterstwo akademickie Dominik zaprasza na cykl spotkań OPen! W środę… więcej