Rzym: Benedykt XVI w parafii św. Wawrzyńca

Wychodzenie naprzeciw Chrystusowi w czasie Adwentu nie wyszło wcale z mody - powiedział Benedykt XVI w kazaniu, jakie wygłosił podczas niedzielnej porannej wizyty w rzymskiej parafii św. Wawrzyńca. Papież przybył tam na zakończenie obchodów 1750. rocznicy męczeńskiej śmierci tego świętego.

Zanim nawiązał do tej rocznicy, mówił o znaczeniu rozpoczynającego się dziś Adwentu. Przypomniał, że jest on pamiątką pierwszego przyjścia Pana, każe myśleć o Jego powrocie oraz patrzeć na świat i wydarzenia „jako na słowa, które kieruje do nas Bóg”. Papież podkreślił, że Adwent to czas „oczekiwania, nadziei i wsłuchiwania się”, gdy wierzący proszą Pana, by przyszedł, „obdarzył nas pokojem i pomógł pokonać przemoc”. To także, dodał Benedykt XVI, czas dziękczynienia, gdyż tylko taką postawę można przyjąć w obliczu tajemnicy miłości. „Okaż nam swoje miłosierdzie, obdarz nas swoim zbawieniem” – modlił się papież.

W dalszej części homilii przypomniał, że parafia św. Wawrzyńca leży w pobliżu monumentalnego cmentarza Campo Verano i jej wierni dobrze wiedzą, że choć „pewność, iż musimy umrzeć, napawa smutkiem, radość budzi obietnica życia wiecznego”. Nawiązując do przypadającej w tym roku 50. rocznicy śmierci Piusa XII Benedykt XVI przypomniał, że 19 lipca 1943 r. odwiedził on tę dzielnicę natychmiast po bombardowaniu alianckiego lotnictwa, które przyniosło „śmierć i zniszczenie”, by podnieść na duchu jej mieszkańców. „Nic nie zatrze pamięci o tym wielkodusznym geście mojego czcigodnego poprzednika” – stwierdził papież.

Na zakończenie przypomniał, że w bazylice św. Wawrzyńca pochowani są błogosławiony Pius IX i premier powojennych Włoch Alcide De Gasperi. Papież prosił o wstawiennictwo na czas Adwentu Maryję, św. Andrzeja apostoła, którego wspomnienie liturgiczne dziś obchodzimy, oraz św. Wawrzyńca męczennika.

inf. KAI

 

Zobacz także