Tam i z powrotem

Komentarz do liturgii godzin uroczystości Wniebowstąpienia Pańskiego

WniebowstąpienieHymny uroczystości Wniebowstąpienia naszego Pana koncentrują się wokół trzech tematów, trzech przewodnich myśli tego wielkiego święta. Mówią o powrocie Jezusa do Ojca, o miłości Boga do ciała, i o powtórnym przyjściu Pana na końcu czasów.ymn nieszporów (który kiedyś był hymnem modlitwy czytań okresu wielkanocnego) w niezwykły sposób przedstawia dzieło naszego Pana, jako pełen krąg, doskonały cykl: Jego zejście na ziemię i pod ziemię, do krainy zmarłych, i Jego triumfalny powrót na prawicę Ojca: inferni claustra penetrans (...) victor triumpho nobili ad dextram Patris residens.

Hymn nieszporów (który kiedyś był hymnem modlitwy czytań okresu wielkanocnego) w niezwykły sposób przedstawia dzieło naszego Pana, jako pełen krąg, doskonały cykl: Jego zejście na ziemię i pod ziemię, do krainy zmarłych, i Jego triumfalny powrót na prawicę Ojca: inferni claustra penetrans (…) victor triumpho nobili ad dextram Patris residens. Polski przekład w Liturgii Godzin oddaje te wersy tak: zszedłeś do Otchłani (…) Zwycięzco, w blasku chwały siedzisz po prawicy Ojca. Łaciński oryginał mocniej przemawia: inferni claustra penetrans – przenikając do głębi otchłanne więzienia; podkreśla zejście Pana do Otchłani, na samo jej dno, w największe ciemności, i tym wspanialszy jest Jego powrót do chwały Ojca, aby tam, po Jego prawicy, zasiadać na wieki. Zwraca też na to uwagę czytanie w jutrzni,  z Listu do Hebrajczyków: Chrystus złożył ofiarę za grzechy – umarł, został pogrzebany – a teraz zasiada po prawicy Ojca. To samo czytanie pojawiło się w nieszporach samej Wielkanocy, w ten sposób mocno podkreślając, że wywyższenie Jezusa to jest Jego Krzyż, Zmartwychwstanie i Wniebowstąpienie, które ściśle są ze sobą złączone.[1] W Kanonie rzymskim kapłan modli się także: [wspominamy] błogosławioną mękę, zmartwychwstanie oraz chwalebne wniebowstąpienie Twojego Syna, podkreślając jedność tych zbawczych wydarzeń.

Wniebowstąpienie

W godzinie czytań pojawiają się słowa, które niejako podsumowują uroczystość dzisiejszą: culpat caro, purgat caro, regnat caro Verbum Dei – ciało grzeszy, ciało z grzechów oczyszcza, jako ciało Słowo Boże króluje.[2] Ciało Chrystusa, przez Jego krzyżową ofiarę, przez Jego Zmartwychwstanie i Wniebowstąpienie, gładzi grzechy naszego ciała, co więcej: wyniesione do chwały nieba króluje. Pan, który narodził się z Maryi Dziewicy, który został umęczony i umarł na krzyżu (por. hymn jutrzni), który zmartwychwstał w ciele, nie porzucił go wstępując ponad najwyższe niebiosa. Staje przed Ojcem, przynosząc jako trofeum właśnie ludzką naturę, ludzkie ciało, wyrwane spod panowania diabła, jak to z radością głosi hymn jutrzni.[3] Pan uznał ciało za tak cenne, tak ściśle się z nim zjednoczył w swoim Wcieleniu, że nie wyzbył się go po swoim Zmartwychwstaniu, i wziął je do nieba.

Wreszcie, w nawiązaniu do słów aniołów, którzy po Wniebowstąpieniu ukazali się świętej Maryi i apostołom, uroczystość dzisiejsza przypomina o powtórnym przyjściu Pana na końcu czasów. W trzy dni poprzedzające Wniebowstąpienie, w czasie procesji, w litanii do Wszystkich Świętych śpiewano: Per ascensionem tuam, in die iudicii, libera nos, Domine – przez Twe Wniebowstąpienie, w dniu sądu, wybaw nas, Panie. Hymn godziny czytań mówi o chmurach, płonących czerwienią, na których przybędzie Sędzia – Ten Jezus, którego apostołowie widzieli odchodzącego do nieba, w ten sam sposób – z nieba, na obłokach – przyjdzie powtórnie. To ważny motyw, i chyba trochę zapomniany, zagłuszony przez troski tego świata. A przecież w Wyznaniu wiary mówimy niemal jednym tchem: Wstąpił do nieba, siedzi po prawicy Ojca, i powtórnie przyjdzie w chwale sądzić żywych i umarłych.

W psalmie 68, który w szczególny sposób związany jest z liturgią tego dnia, pojawia się bardzo poetycki obraz (w wersji łacińskiej tylko): Psallite Deo, qui fertur super caelum caeli ad orientem – śpiewajcie psalmy Bogu, który unosi się ponad niebiosa niebios ku wschodowi. Wschód, ku któremu zwracają się chrześcijanie w modlitwie od najwcześniejszych czasów, przypomina właśnie o ponownym przyjściu Pana.

Pan Jezus, Zwycięzca grzechu i śmierci, wstąpił dzisiaj do nieba jako Król chwały, którego podziwiają Aniołowie. On jest Pośrednikiem między Bogiem a ludźmi, Sędzią świata i Władcą stworzenia. To fragment prefacji o Wniebowstąpieniu. Wtórują jej słowa hymnu modlitwy czytań: Chrystus ma władzę nad niebem, ziemią i otchłanią (trina rerum machina, dosłownie ‘potrójna maszyneria wszechrzeczy’; ten trójpodział wszechświata często pojawia się w dawnych hymnach). Aniołowie z drżeniem patrzą na odmianę ludzkiego losu, na ciało, które złączone ze Słowem osiąga wyżyny niebieskie. I to jest wielka radość tej uroczystości.

Marcin Morawski

Zobacz blog autora na Liturgia.pl/blogi


[1] O owym „pełnym kręgu” dzieła Chrystusa pisał też św. Ambroży w swoim hymnie bożonarodzeniowym: o Jego wyjściu od Ojca i Jego do Ojca powrocie. W ten sposób Wcielenie łączy się z Paschą Pana.

[2] Polski przekład w LG: „Ciało obmyte z przewiny króluje w Słowie Wcielonym” bardzo zubożył tę myśl.

[3] Także we wspomnianym hymnie św. Ambrożego ludzkie ciało ukazane zostało jako triumfalna zdobycz Bożego Słowa.

Zobacz także