Tylko taki Szczepan
No i po co się wychylał? Miał „obsługiwać stoły”, a nie zajmować się nawracaniem Żydów. Sam sobie winien.
Dla Ducha Świętego jego obowiązki nie stanowiły przeszkody. Duch napotkał serce, które było gorące żarem wiary, tchnął i rozpaliło się, zapłonęło. Doigrał się – tak to nagroda za miłość.
Nasłuchałam się już słów o Bogu, naczytałam. Nie chcę już, żeby ktoś mówił o Nim, nie chcę słuchać nawet najpiękniejszych słów. Ja chcę świadka – martys, męczennika. Kogoś kto dla miłości, nawet bez słów, pójdzie na śmierć – realnie, nie tylko w pięknej teorii. Tylko taki człowiek jest wiarygodny. Tylko taki Szczepan – bo musiał być pewien Jezusa. I tylko taka miłość ma zdolność przemiany serca – w samym środku porażki.
„A jednak mądrość usprawiedliwiona jest przez swoje czyny” – tak, po to się wychylał.
Dostarczamy wartościowe treści?
Zobacz także
-
Licheń: Rozpoczęły się siódme warsztaty liturgiczne „Ars Celebrandi”
W czwartek 9 lipca w Sanktuarium Matki Bożej Licheńskiej rozpoczęła się siódma edycja warsztatów liturgicznych... więcej
-
Licheń: W sanktuarium ruszyły warsztaty liturgiczne „Ars...
Mszą św. wotywną w intencji warsztatów oraz procesją błagalną z odśpiewaniem litanii do wszystkich świętych... więcej
-
Licheń: W lipcu warsztaty Ars Celebrandi po...
Tegoroczna edycja warsztatów „Ars Celebrandi”, już szósta, odbędzie się w dniach 11-18 lipca 2019 r.... więcej