Wizerunek Najświętszej Trójcy

Sztuka chrześcijańska podobnie jak teologia od początku napotykała na trudności w wyrażeniu Objawienia o Trójcy Świętej, chociaż pragnienie mówienia o tej niewypowiedzianej tajemnicy w języku sztuki rodziło się już w czasach pierwszych chrześcijan.

Stosunkowo wcześnie pojawił się w sztuce temat “Zjawienia się trzech aniołów Abrahamowi” (inaczej: “Gościnność Abrahama”). Znajdujemy ten motyw w malarstwie katakumbowym, na przykład Via Latina (IV w.), a także na wczesnych mozaikach, na przykład w kościele Santa Maria Maggiore w Rzymie (V w.) i w kościele San Vitale w Rawennie (VI w.). Już na tych zabytkach ikonograficzny schemat ma w pełni przemyślany, dogmatyczny charakter. Jednak nie wszyscy teolodzy wczesnego Kościoła widzieli w tej opowieści objawienie się Boga w Trzech Osobach. Dopiero z czasem temat ten stał się podstawą przedstawiania obrazu Trójcy w malarstwie, co możemy zaobserwować chociażby na przykładzie najsłynniejszego tego typu przedstawienia Trójcy, autorstwa A. Rublowa.

W okresie ikonoklazmu wielu teologów wyrażało wątpliwości co do możliwości przedstawienia Trójcy ludzkimi środkami. Aby nie podsycać sporów na ten temat w okresie tym starano się unikać przedstawień figuratywnych, zastępując je symbolicznymi. Najbardziej znaną z takich kompozycji jest “Tron Przygotowany” (gr. etoimasia) z kościoła Zaśnięcia w Nicei (VII w.) Przedstawiony jest w niej Tron oznaczający w tym wypadku królestwo Boga Ojca. Postawiona jest na nim księga – symbol Słowa Bożego, Drugiej Osoby Trójcy Świętej, Boga Syna. Na księgę zstępuje gołąb – symbol Ducha Świętego, Trzeciej HipostazyIkony

Jednym z unikatowych przedstawień Trójcy Świętej, a jednocześnie nawiązujących do przedstawień symbolicznych z okresu ikonoklazmu jest obraz autorstwa Alberegno Jacobello, znajdujący się w Gallerie dell’Accademia w Wenecji. Pierwotnie dzieło to znajdowało się w kościele Jana Ewangelisty w Trocello, i było częścią składową poliptyku przedstawiającego sceny z Apokalipsy wg św. Jana. Jest to tempera na desce o wymiarach 95 x 61 cm. Wykonana została najprawdopodobniej między 1360 a 1390 rokiem (ponieważ na rok 1397 datuje się śmierć jego autora).

Obraz A. Jacobello w sposób bardzo wierny odtwarza pierwsze wersy wizji proroczych Apokalipsy Św. Jana. Centralnym punktem obrazu jest mandorla, w środku której znajduje się Zasiadający na tronie, Żyjący na wieki wieków Bóg Ojciec.

Doznałem natychmiast zachwycenia: A oto w Niebie stał tron, I na tronie [ktoś] zasiadał. A zasiadający był podobny z wyglądu do jaspisu i do krwawnika. (…) Dookoła tronu – dwadzieścia cztery trony. A na tronach dwudziestu czterech siedzących Starców.

Na kolanach Boga Ojca znajduje się Baranek trzymający księgę z siedmioma pieczęciami. Niewątpliwie Baranek jest przedstawieniem Syna Bożego, który jako jedyny jest godny trzymać i otworzyć księgę przeznaczeń:

I ujrzałem między tronem z czterema istotami żyjącymi. A kręgiem Starców Stojącego Baranka, jakby zabitego. A miał siedem rogów i siedmioro oczu, Którymi jest siedem Duchów Boga, Wysłanych na cała ziemię, On poszedł i z prawicy Zasiadającego na tronie wziął księgę.

Zwyczajowo Duch Święty przedstawiany jest w symbolu gołębicy, tutaj takie przedstawienie nie występuje, mimo iż pojawia się także w przestawieniach symbolicznych. Przyczyną takiego ujęcia tematu jest fakt, iż w Apokalipsie Duch Święty także nie występuje pod postacią gołębicy, obecny jest pod innymi symbolami. W zacytowanym wcześniej fragmencie Chrystus jest przedstawiony jako Baranek paschalny, posiadający Boskie przymioty: pełnię władzy (rogi) i pełnię wiedzy (oczy), wysyła Ducha Świętego.

Łaska wam i pokój Od Tego Który jest, i Który był, i Który przychodzi, I od siedmiu Duchów, które są przed Jego tronem.

Siedem Duchów oznacza siedmiorakiego w darach Ducha Świętego.

A z tronu wychodzą błyskawice, i głosy, i gromy. I płonie przed tronem siedem lamp ognistych, które są siedmiu Duchami Boga.

Symbolem Ducha Świętego jest w tym fragmencie siedem lamp ognistych, wzorowanych na świeczniku Przybytku.


[1] Por. I. Jazykowa Świat ikony, Warszawa 1998, s. 88-89.

Ikony
Niepojęta Trójco II

Zobacz także