Wszystkie stworzenia Boże

Z różnych względów myślę dziś o zwierzętach.

Jan Chrzciciel żywił się szarańczą. Beda, w swoim dziełku "O miejscach świętych", podaje przepis na taką szarańczę, "podawaną" na liściach z miodem.

Mój pies prawdopodobnie umiera. A jest napisane: wszelkie ciało ujrzy Boże zbawienie; ocalasz, Panie, ludzi i zwierzęta; całe stworzenie oczekuje wyzwolenia, by uczestniczyć w chwale i wolności dzieci Bożych; do Mnie należy cała zwierzyna, znam wszystkie ptaki na niebie, moim jest wszystko, co porusza się na polach.

Do Pana należy ziemia i wszystko, co ją napełnia.


Wpisy blogowe i komentarze użytkowników wyrażają osobiste poglądy autorów. Ich opinii nie należy utożsamiać z poglądami redakcji serwisu Liturgia.pl ani Wydawcy serwisu, Fundacji Dominikański Ośrodek Liturgiczny.

Zobacz także

Marcin L. Morawski

Marcin L. Morawski na Liturgia.pl

Filolog (ale nie lingwista) o mentalności Anglosasa z czasów Bedy. Szczególnie bliska jest mu teologia Wielkiej Soboty. Miłośnik Tolkiena, angielskiej herbaty, Loreeny McKennitt i psów wszelkich ras. Uczy greki, łaciny i gockiego. Czasami coś tłumaczy, zdarza mu się i wiersz napisać. Interesuje się greką biblijną oraz średniowieczną literaturą łacińską i angielską. Członek International Society of Anglo-Saxonists, Henry Bradshaw Society.