Wypalamy się dla Boga

Świeca daje płomień podsycając go swoją materią. Lampka oliwna daje światło zużywając olej. To jest widoczna gołym okiem przemiana, bo świeca staje się coraz mniejsza, oleju także w lampce jest coraz mniej. 

Modlitwa człowiecza też jest taką przemianą - ciało oddaje swe siły Bogu. I to musi być widoczne gołym okiem: po wielogodzinnym Matutinum pot spływa po plecach kantorów, ale nie ma znużenia śpiewem. Co zatem, gdy świecę na ołtarzu udaje plastikowa rurka wypełniona jakimś przedziwnym mechanizmem mającym za zadanie niedopuszczenie do materialnego zniszczenia takiej "mecha-świecy" w wyniku produkowania światła? Nie widać nic, tylko jednostajny zimny płomyk. Albo neonówka zamiast oliwnej wiecznej lampki - gaśnie tylko wtedy, gdy elektrownia zawiedzie... A jeśli kantor nie musi w śpiew wkładać wszystkich swych sił, bo ma super system nagłaśniający? Po prostu nie musi się męczyć...

I co teraz będzie?... 

Świeca daje płomień podsycając go swoją materią. Lampka oliwna daje światło zużywając olej. To jest widoczna gołym okiem przemiana, bo świeca staje się coraz mniejsza, oleju także w lampce jest coraz mniej. 

Modlitwa człowiecza też jest taką przemianą – ciało oddaje swe siły Bogu. I to musi być widoczne gołym okiem: po wielogodzinnym Matutinum pot spływa po plecach kantorów, ale nie ma znużenia śpiewem. Co zatem, gdy świecę na ołtarzu udaje plastikowa rurka wypełniona jakimś przedziwnym mechanizmem mającym za zadanie niedopuszczenie do materialnego zniszczenia takiej "mecha-świecy" w wyniku produkowania światła? Nie widać nic, tylko jednostajny zimny płomyk. Albo neonówka zamiast oliwnej wiecznej lampki – gaśnie tylko wtedy, gdy elektrownia zawiedzie… A jeśli kantor nie musi w śpiew wkładać wszystkich swych sił, bo ma super system nagłaśniający? Po prostu nie musi się męczyć…

I co teraz będzie?… 


Wpisy blogowe i komentarze użytkowników wyrażają osobiste poglądy autorów. Ich opinii nie należy utożsamiać z poglądami redakcji serwisu Liturgia.pl ani Wydawcy serwisu, Fundacji Dominikański Ośrodek Liturgiczny.

Zobacz także

Robert Pożarski

Robert Pożarski na Liturgia.pl

Śpiewak, współzałożyciel „Lektorskiej Scholi Cantorum” działającej pod kierunkiem ks. Wiesława Kądzieli, założyciel i kantor „Scholae Gregorianae Silesiensis”, kantor „Scholae Mulierum Silesiensis”, „Scholi Teatru Węgajty”, członek zespołu muzyki dawnej „Bornus Consort”, solista muzyki barokowej, współczesnej i pieśni tradycyjnej. Od 2010 roku kantor kościoła pokamedulskiego na Bielanach w Warszawie. Bez wątpienia jeden z najwybitniejszych śpiewaków gregoriańskich. Znawca tradycji dominikańskiej, starorzymskiej i cysterskiej. Wziął udział w kilkunastu nagraniach płyt z muzyką dawną i współczesną. Osobiście odpowiedzialny za charakter płyt:...