Zakopane: świąteczne nabożeństwo prawosławne
Już po raz czwarty w zakopiańskim Starym Kościółku przy cmentarzu na Pęksowym Brzyzku ks. Jarosław Antosiuk z parafii prawosławnej pw. Zaśnięcia Najświętszej Marii Panny w Krakowie odprawił Bożonarodzeniowe nabożeństwo wieczorne dla gości z Ukrainy, Białorusi i Litwy, którzy Boże Narodzenie spędzają pod Tatrami.
Prawosławni i grekokatolicy obchodzą święta według kalendarza juliańskiego, czyli 13 dni później niż w Kościele rzymskokatolickim. – W tradycji Kościoła prawosławnego Boże Narodzenie jest na drugim miejscu po święcie Paschy, czyli Zmartwychwstaniu Pańskim – wyjaśnia ks. Jarosław Antosiuk. Poprzedza go czterodniowy post, w czasie którego wierni nie jedzą mięsa. – To jest tak zwany srogi post. Kościół zaleca spożywać suche jedzenie, bez tłuszczów. Natomiast ryby wolno jeść tylko w soboty i niedziele – opowiada ks. Jarosław.
W Światyj Wiecziyr, czyli Wigilię, którą prawosławni nazywają "Nawieczernie" lub "Soczelnik", wyznawcy obrządku wschodniego – zgodnie z tradycją – spożywają 12 postnych dań. To jakie potrawy znajdują się na stole wigilijnym, narzuca miejscowa tradycja. Wieczerza rozpoczyna się modlitwą i odśpiewaniem Troparionu sławiącego narodzenie Chrystusa. To samo uczynili wierni zgromadzeni w zakopiańskim kościółku na Pęksowym Brzyzku.
W czasie nabożeństwa ks. Jarosław Antosiuk poświęcił prosforę, specjalnie wypiekany chlebek, który zastępuje opłatek. – Prosforę wypieka się z pszennej mąki, drożdży i wody. Piecze ją tylko jedna osoba, która ma błogosławieństwo od proboszcza – wyjaśnia kapłan.
Podczas nabożeństwa na środku świątyni był ustawiony stolik – "anałoju", na którym była wystawiona ikona Narodzenia Pańskiego. Jest ona takim symbolem, jak w Kościele katolickim żłóbek. Wierni podchodzili do ikony i ją całowali, zapalali także świece ustawione wokół niej.
Nabożeństwa w obrządku wschodnim pozwolił odprawiać w zakopiańskim kościółku Na Pęksowym Brzyzku, wydając specjalny dekret, kard. Stanisław Dziwisz, metropolita krakowski. W nabożeństwie wśród licznie zgromadzonych wiernych uczestniczył dziekan zakopiański ks. Stanisław Olszówka i podhalańscy dziennikarze.
inf. KAI
Dostarczamy wartościowe treści?
Zobacz także
-
To może być ostatni dzwonek – recenzja „Rozmów...
Czasem metaforyczność tytułu książki przerasta oczekiwania samego autora. Ostatni dzwonek. Rozmowy o przyszłości lekcji religii,... więcej
-
Niedziela Słowa Bożego: o lekcjonarzu z biblistą
Postanowiliśmy na tegoroczną celebrację Niedzieli Słowa Bożego przygotować dla Was trzy krótkie rozmowy o Biblii... więcej
-
Niedziela Słowa Bożego: o lekcjonarzu z liturgistą
Dziś Niedziela Słowa Bożego. Czy nie każda niedziela jest dniem Słowa? Czy Słowo nie ma... więcej