Kairos chrześcijańskiej wiary – recenzja książki Tomáša Halíka „Popołudnie chrześcijaństwa”

Późne popołudnie kojarzymy zazwyczaj z przemijaniem pewnej rzeczywistości, schyłkiem i powolnym wygasaniem światła, które ustępuje miejsca barwom zmierzchu. Jednak w tradycji biblijnej zachód słońca był już zawsze początkiem nowego dnia. Umieranie czy narodziny – co lepiej opisuje dzisiejsze chrześcijaństwo? Z tym i wieloma innymi pytaniami mierzy się w swojej najnowszej książce znany czeski teolog i duszpasterz, ks. Tomáš Halík.

Lekkość i głębia

We wszystkich tekstach, które wyszły spod pióra ks. Halika, cenię sobie nie tylko głębię myśli, ale także niepowtarzalny styl – finezyjne wyważenie i połączenie teologicznej rzetelności z ciekawą narracją, głębokie zakorzenienie w sztuce i wielu kluczowych tekstach literackich i filozoficznych, trafność obserwacji i spostrzeżeń doprawioną nutką ironii… Także Popołudnie chrześcijaństwa to zarazem osobista i rzeczowa refleksja, którą autor dzieli się z czytelnikiem i do współtworzenia której zaprasza.

Religere czy relegere?

Starożytność wywodziła termin religia z łacińskiego religere, które oznacza związać, złączyć coś na nowo. Taka była wówczas funkcja religii, którą z czasem przejęło chrześcijaństwo – stało się wspólnym językiem, siłą wiążącą społeczność, podstawą wspólnego życia, a nieraz także ekonomii i polityki. Jednak owo wszechobecne christianitas nie trwało wiecznie – w toku przemian dziejowych jego pozycja zmieniała się i słabła, stając się z czasem jednym z wielu wyznań, religią obok innych religii czy w końcu prywatną sprawą określonego światopoglądu. To jednak nie ostatnie słowo tej historii. Termin religia może oznaczać także odczytanie czegoś na nowo (relegere). Jak pisze sam autor:

Przypuszczam, że chrześcijaństwo jutra będzie przede wszystkim społecznością nowej hermeneutyki, nowego czytania, nowej i głębszej interpretacji zarówno obu źródeł Bożego Objawienia – Pisma i Tradycji, jak i – może nawet przede wszystkim – Bożego słowa w znakach czasu. (s. 92)

Duchowość w cenie

Jednym z podstawowych zadań, jakie stoi przed chrześcijaństwem jutra, to według ks. Halika przejście od religii do duchowości. Żywe zainteresowanie wielorakimi formami rozwoju duchowego, medytacji, czy też wykwit najróżniejszych pseudo-mistycznych propozycji pokazuje, jak bardzo współczesny człowiek jest spragniony tego typu treści. Pytanie o sens – istnienia, śmierci, jednostkowych wydarzeń –  może poprowadzić człowieka w głąb, do spotkania ze swoim wiecznie spragnionym sercem. Dlaczego chrześcijaństwo nie miałoby na nowo otworzyć ukrytych pod powierzchnią życiodajnych źródeł? Zmieniające się czasy i kultura domagają się rekontekstualizacji bogactwa, które zniknęło być może nieco pod kurzem utartych schematów, zwyczajów, sformułowań, nieniosących już dziś sensu i życia. Posługa towarzyszenia konkretnym osobom w ich duchowej wędrówce będzie, zdaniem autora, jednym z najważniejszych obszarów działalności Kościoła w przyszłości.

Od katolicyzmu do katolickości

Ostatnią część książki otwierają cztery interesujące metafory: Kościół jako lud Boży pielgrzymujący przez dzieje, szkoła życia i mądrości, szpital polowy oraz centrum duchowości i dzielenia się wiarą. Każdy z nich niesie ze sobą bogactwo obrazów i pragnień rozpalających serca osób zatroskanych o przyszłość tej wspólnoty wiary, nadziei i miłości. Na ile nasz katolicyzm jest chrześcijański i stanowi żywe naśladowanie drogi Jezusa opisanej w Ewangelii? Czy od ostatniego soboru jesteśmy choć o krok bliżej katolickości, tj. prawdziwej uniwersalności, niż katolicyzmu zamkniętego w sztywnym gorsecie religijnej poprawności?

Uważny czytelnik z pewnością skonfrontuje się z tymi i wieloma innymi cennymi pytaniami podczas lektury. Popołudnie chrześcijaństwa może być zarówno impulsem do pogłębionej, osobistej refleksji, jak i do owocnej dyskusji i wymiany w rodzinie, wspólnocie czy parafii.

 

Autor: Tomas Halik; Wydawca: WAM; Format: 14 x 20 cm; Oprawa: miękka; Tłumaczenie: Tomasz Maćkowiak; Liczba stron: 320; Rok wydania: 2022; ISBN: 978-83-277-3046-6

O książce

Tomáš Halík, jeden z najbardziej przenikliwych współczesnych teologów, zastanawia się nad przyszłością naszej wiary. Wydaje się, że wkroczyliśmy w jej popołudnie, kiedy znika świeżość i zaangażowanie charakterystyczne dla poranka. A może to jednak okazja i nadzieja na dokończenie trwającego całe życie procesu dojrzewania, którego nadejście może przynieść pogłębienie wiary, mądrość, zdolność do panowania nad emocjami i pokonywania egocentryzmu. Ta książka to prawdziwe opus magnum ks. Tomáša Halíka. Dogłębna psychologiczna, socjologiczna i teologiczna analiza współczesnego Kościoła i naszej cywilizacji. Wyzwanie rzucone naszej religijności i próba zaradzenia kryzysowi.

„Już starożytni pustelnicy wiedzieli o „demonie południa”, o strzale, która leci w środku dnia. Ostrzegali przed występkiem, który zwie się acedia. To słowo oznacza coś więcej niż lenistwo, jakkolwiek tak się je zwykle przekłada. Chodzi raczej o utratę energii i chęci życia, o duchową gnuśność, otępienie – dziś sięgnęlibyśmy prawdopodobnie do takich pojęć, jak depresja czy syndrom wypalenia (burn out syndrom). Ten kryzys jest jednak również szansą. Popołudnie życia to kairos, czas odpowiedni dla rozwoju życia duchowego”.

O autorze

Ks. Tomáš Halík – jest teologiem, filozofem, psychologiem. Święcenia kapłańskie otrzymał w 1978 roku w Erfurcie, ponieważ komunistyczne władze Czechosłowacji robiły wszystko, aby nie otrzymał ich w ojczyźnie.  Należy do najważniejszych współczesnych myślicieli katolickich. Jest gorącym zwolennikiem dialogu międzyreligijnego, angażuje się w dysputy publiczne, np. na temat dyskryminacji rasowej czy integracji europejskiej.

Zobacz także

Monika Pławecka OSU

Monika Pławecka OSU na Liturgia.pl

Urodzona w 1995., Urszulanka Unii Rzymskiej, obecnie studentka teologii na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Na co dzień pasjonatka górskich wędrówek, dysput filozoficznych i teologii fundamentalnej.