Liturgia w soczewce: XXX Niedziela Zwykła, rok B (komentarz)

„Liturgia w soczewce” to nowa propozycja komentarzy do tekstów liturgii niedzielnej Mszy świętej, byśmy mogli jeszcze głębiej przeżywać niedzielną Eucharystię. O tym czym są, oraz jak je wykorzystać, możecie przeczytać w naszym serwisie (tutaj).

KOLEKTA

Wszechmogący wieczny Boże, pomnóż w nas wiarę, nadzieję i miłość i daj nam ukochać Twoje przykazania, abyśmy mogli otrzymać obiecane zbawienie.

Dzisiejsza kolekta ukazuje nam, że celem i sensem życia jest Zbawienie (najkrócej rzecz ujmując – przebywanie z Bogiem w wieczności). Mówi nam również, że drogą do zbawienia, zjednoczenia z Bogiem jest wiara, nadzieja i miłość. To te trzy dyspozycje, cnoty wlane, łaski, sposoby działania Boga w duszy człowieka prowadzą nas do Niego samego.

TEKSTY LITURGII MSZY ŚW.

PIERWSZE CZYTANIE Jr 31, 7-9

Oto wyszli z płaczem, lecz wśród pociech ich przyprowadzę. Przywiodę do strumienia wody równą drogą – nie potkną się na niej.

PSALM: Ps 126

Pan Bóg uczynił wielkie rzeczy dla nas.

Gdy Pan Odmienił los Syjonu, wydawało się nam, że śnimy, usta nasze były pełne śmiechu, a język wołał z radości.

DRUGIE CZYTANIE: Hbr 5, 1-6

Każdy arcykapłan, spomiędzy ludzi brany, dla ludzi jest ustanowiony w sprawach odnoszących się do Boga, aby składał dary i ofiary za grzechy…

WERSET PRZED EWANGELIĄ:

Nasz Zbawiciel, Jezus Chrystus, śmierć zwyciężył, a na życie rzucił światło przez Ewangelię.

EWANGELIA: Mk 10, 46b-52

Gdy Jezus z uczniami i sporym tłumem wychodził z Jerycha, niewidomy żebrak, Bartymeusz, syn Tymoteusza, siedział przy drodze. A słysząc, że to jest Jezus z Nazaretu, zaczął wołać: „Jezusie synu Dawida ulituj się nade mną! Wielu nastawało na niego, żeby umilkł. Lecz on jeszcze głośniej wołał: Synu Dawida Ulituj się nade mną!” Jezus przystaną i rzekł: „Zawołajcie go”. I przywołali niewidomego, mówiąc mu: „Bądź dobrej myśli, wstań, woła cię”. On zrzucił z siebie płaszcz, zerwał się na nogi i przyszedł do Jezusa. A Jezus przemówił do niego: „Co chcesz abym Ci uczynił? Powiedział Mu niewidomy: „Rabbuni, żebym przejrzał”. Jezus mu rzekł: „Idź Twoja wiara Cię uzdrowiła „Natychmiast przejrzał i szedł za Nim drogą”.

MODLITWA NAD DARAMI:

Wszechmogący Boże, wejrzyj na dary, które Ci składamy, niech ta Ofiara, wyraz naszej służby, przyczyni się do Twojej chwały. Przez Chrystusa, Pana naszego.

MODLITWA PO KOMUNII:

Boże nasz Ojcze, niech Twój Sakrament dokona w nas tego co oznacza, abyśmy  osiągnęli zjednoczenie z Chrystusem, którego przyjmujemy pod osłoną chleba i wina. Który żyje i króluje na wieki wieków.

KOMENTARZ

Dzisiejsza Ewangelia w osobie Bartymeusza pokazuje nam drogę wiary, nadziei i miłości. To te trzy cnoty, sposoby działania Boga w sercu człowieka, popychają go do działania, prowadzą go do spotkania z Jezusem – Zbawicielem. Bartymeusz – niewidomy, słysząc, że idzie Jezus, wstał i zaczął Go wołać. Nie poddał się, nie wycofał, chociaż ludzie na niego nastawali, aby umilkł. Niewątpliwie miał w sercu głęboką nadzieję, która nie pozwoliła mu zrezygnować z podjętego działania. Miał też w sercu wiarę, według której Jezus go uzdrowił. Miał także miłość, którą wyraził, odpowiadając na pytanie Jezusa. Zwrócił się do Niego w sposób najczulszy – słowem, określeniem, którego użyła Maria Magdalena, gdy rozpoznała Zmartwychwstałego Pana: „Rabbuni…”. Ta miłość sprawiła również, że po odzyskaniu wzroku poszedł za Jezusem. Wiara, nadzieja i miłość – te trzy wprowadziły Bartymeusza w przestrzeń spotkania i przebywania z Jezusem, w przestrzeń Zbawienia.

W Liturgii Słowa poznajemy, doświadczamy Boga, który ma moc odmienić los człowieka. Boga, który działa w naszych sercach przez wiarę, nadzieję i miłość i prowadzi do Zbawienia. Boga, który ukrył się w znakach sakramentalnych, abyśmy widząc, co jest – wierzyli; kochając to, co jest – mieli nadzieję na to, co będzie. Abyśmy mogli się z Nim zjednoczyć już tu, teraz i na wieczność.

Wiara widzi to co jest.

W czasie i w Wieczności.

Nadzieja widzi to co będzie.

W czasie i na wieczność.

Niejako w przyszłości wieczności samej.

Miłość kocha to co jest.

W czasie i w Wieczności.

Boga i bliźniego.

Podobnie jak wiara widzi.

Boga i stworzenie.

Ale nadzieja lubi to co będzie.

W tym czasie i na wieczność.

Niejako w przyszłości wieczności.

Nadzieja widzi to czego jeszcze nie ma i to co nadejdzie.

Lubi to co jeszcze się nie stało a co przyjdzie.

W przyszłości czasu i w wieczności.  [Charles Peguy „Przedsionek tajemnicy drugiej cnoty”]

WSKAZÓWKI DO ROZWAŻANIA

Jaka jest moja wiara, nadzieja i miłość? W co wierzę, kogo kocham, na co mam nadzieję?

Co jest moją ślepotą, moją chorobą, która nie pozwala mi wierzyć, kochać i mieć nadzieję?

MODLITWA PO MEDYTACJI

„Jezusie Synu Dawida ulituj się nade mną!”

opr. Anna Kotyra CHR


Wpisy blogowe i komentarze użytkowników wyrażają osobiste poglądy autorów. Ich opinii nie należy utożsamiać z poglądami redakcji serwisu Liturgia.pl ani Wydawcy serwisu, Fundacji Dominikański Ośrodek Liturgiczny.

Zobacz także