O liturgii która zmienia życie – dopowiedzenie

To jest dopowiedzenie do dwóch moich wcześniejszych wpisów o historii s. Clare Crockett (wpis z 23 czerwca) i Scotta Hahna (5 lipca). Ten wątek miałem w głowie podczas pisania tamtych tekstów, ale celowo odłożyłem to na inny czas, chcąc wówczas skoncentrować się wyłącznie na opowiedzeniu ich historii, nie dodając innych tematów.

Tutaj chciałem zwrócić uwagę na to, że zarówno Clare Crockett jak Scott Hahn przeżyli swoje radykalne nawrócenia pod wpływem uczestnictwa w liturgii w formie p o s o b o r o w e j. Pod wpływem liturgii posoborowej protestant Scott Hahn stał się ortodoksyjnym katolikiem a imprezowiczka Clare Crockett weszła na drogę radykalnej świętości. Podkreślam to w kontekście zarzutów ostro formułowanych przez niektórych „tradsów”, jakoby liturgia po Soborze była całkowicie zniszczona, pozbawiona mocy formowania w wierze, nie prowadząca do Boga a nastawiona wyłącznie na gwarantowanie dobrego samopoczucia ludziom. W odniesieniu do Mszy pada zarzut o protestantyzację, o zanegowanie wymiaru ofiarnego i prawdy o realnej obecności Chrystusa. Chętnie przywołuje się opinię Jeana Guittona, jakoby intencją papieża Pawła VI było maksymalne zbliżenie katolickiej Mszy do kalwińskiej Wieczerzy Pańskiej.

Gdyby to wszystko była prawda, Clare Crockett po swoim doświadczeniu liturgii powiedziałaby raczej „O, jeszcze jedna fajna impreza” zamiast „Nie mogę żyć dalej w ten sposób„. Kalwinista Scott Hahn natomiast przeżyłby udział w katolickiej Mszy zupełnie spokojnie i na końcu powiedziałby mniej więcej tak: „Mimo pewnych zewnętrznych różnic to jest w gruncie rzeczy to samo co u nas„. Tymczasem pod wpływem Mszy jego kalwinizm legł w gruzach, a najbardziej porażającymi dla niego momentami było podniesienie Hostii (w tym momencie uwierzył w realną obecność Chrystusa) oraz nazwanie Chrystusa Barankiem Bożym w obrzędach przedkomunijnych (ponowna afirmacja realnej obecności oraz jasne odniesienie do wymiaru ofiarnego). Jednym z podstawowych motywów konwersji Hahna na katolicyzm było nieprzeparte pragnienie spożywania prawdziwego Ciała Chrystusa.

Doświadczenie Clare Crockett związane było z Wielkim Piątkiem, ale owocem jej nawrócenia było przyjęcie Eucharystii jako absolutnego centrum jej życia. Jako siostra zakonna prowadziła do Eucharystii dzieci, młodzież i chorych, ucząc miłości i wielkiego respektu wobec Najświętszego Sakramentu.

Gwoli ścisłości dodajmy jeszcze, że zgromadzenie zakonne siostry Clare (Służebnice Domu Matki), w którym otrzymała ona swoją duchową formację, jest całkowicie posoborowe (data powstania 1984), a jego założyciel o. Rafael Alonso Reymundo jest kapłanem posoborowym (rocznik święceń 1980).

Liturgia w każdej prawowitej formie ma moc zmieniać nasze życie. Ze wszech miar uprawniony wybór jednej formy liturgii wcale nie musi być usprawiedliwiany negowaniem wartości form pozostałych.


Wpisy blogowe i komentarze użytkowników wyrażają osobiste poglądy autorów. Ich opinii nie należy utożsamiać z poglądami redakcji serwisu Liturgia.pl ani Wydawcy serwisu, Fundacji Dominikański Ośrodek Liturgiczny.

Zobacz także

Maciej Zachara MIC

Maciej Zachara MIC na Liturgia.pl

Urodzony w 1966 r. w Warszawie. Marianin. Rocznik święceń 1992. Absolwent Papieskiego Instytutu Liturgicznego na rzymskim "Anselmianum". W latach 2000-2010 wykładał liturgikę w WSD Księży Marianów w Lublinie, gdzie pełnił również posługę ojca duchownego (2005-2017). W latach 2010-2017 wykładał teologię liturgii w Kolegium OO. Dominikanów w Krakowie. Obecnie pracuje duszpastersko w parafii Niepokalanego Poczęcia NMP przy ul. Bazylianówka w Lublinie. Ponadto jest prezbiterem wspólnoty neokatechumenalnej na lubelskiej Poczekajce, a także odprawia Mszę św. w nadzwyczajnej formie rytu rzymskiego w rektoralnym kościele Niepokalanego Poczęcia NMP przy ul. Staszica w Lublinie....