Quinquagesima – Wielkanocny czas radości

Pięćdziesiąt dni od Niedzieli Zmartwychwstania do Niedzieli Zesłania Ducha Świętego obchodzi się z wielką radością jako jeden dzień świąteczny, co więcej, jako „wielką niedzielę“. Głównie w te dni śpiewa się Alleluja.

Pięćdziesiąt dni od Niedzieli Zmartwychwstania do Niedzieli Zesłania Ducha Świętego obchodzi się z wielką radością jako jeden dzień świąteczny, co więcej, jako „wielką niedzielę“. Głównie w te dni śpiewa się Alleluja. Albowiem „pięćdziesiąt dni tej najwyższej radości wielkanocnej, Pięćdziesiątnica, jest obchodem tego jedynego ruchu wywyższenia Pana. Oczywiście, można w tym wywyższeniu odróżnić pewne stopnie; Nowy Testament mówi o wskrzeszeniu, wyjściu, intronizacji na prawicę Boga, zesłaniu Ducha i ponownym przyjściu. Świętujemy jednak te poszczególne stadia wywyższenia w tym jedynym dniu, albowiem faktycznie obchodzimy je w każdej sprawowanej przez nas liturgii. Ewangelia Janowa pozwala bowiem wyraźnie dostrzec te wszystkie stopnie procesu wywyższenia w tym jednym dniu wielkanocnym.” (R. Berger)

Prawzorem pięćdziesięciodniowego świętowania było dla Kościoła Powszechnego żydowskie Święto Tygodni (Szawuot – zwane też Świętem Żniw, Pięćdziesiątnicą lub Zielonymi Świątkami, obchodzone 6 dnia miesiąca siwan), skoro wylanie Ducha Świętego dokonało się, według Dziejów Apostolskich, dnia pięćdziesiątego.

W przeciwieństwie do Mszału z roku 1570 niedziele wielkanocne nie są już liczone jako Dominicae post pascha, lecz jako niedziele ściśle wielkanocne, z których pierwszą jest sama Wielkanoc stanowiąca trzeci dzień Triduum Sacrum. Podstawą jest tutaj mocne zaakcentowanie jedności okresu wielkanocnego jako tego jednego dnia świątecznego.

Niemniej, dwa dni świąteczne wysuwają się w całej Pięćdziesiątnicy na plan pierwszy: Wniebowstąpienie i Zesłanie Ducha Świętego. Samą Pięćdziesiątnicę odnoszono zresztą coraz to mniej do całości, bardziej zaś do tego właśnie dnia ją kończącego, w którym w Jerozolimie pamiętano zarówno o wylaniu Ducha (rano), jak i o Wniebowstąpieniu (po południu). Od IV wieku Zesłanie Ducha Świętego stawało się jednak coraz bardziej ośrodkiem tego dnia. W konsekwencji (…) doszło do wyodrębnienia uroczystości Wniebowstąpienia Pańskiego w czterdziestym dniu po Wielkanocy, co Jan Chryzostom poświadcza jako jeden z najwcześniejszych świadków historycznych; w Rzymie przyjęła się ta uroczystość za papieża Leona I. Liczba 40 działała jednak negatywnie o tyle, że zaczęto przeciwstawiać czterdziestodniowemu postowi przed Wielkanocą swoisty odpowiednik powielkanocny, traktując tym samym wspomniane święto Wniebowstąpienia jako zakończenie okresu wielkanocnego. Różnorodne elementy dramatyczne, jak choćby obrazowe ukazywanie wstępowania Jezusa do nieba, a zwłaszcza wygaszanie paschału tuż po Ewangelii tej uroczystości, uwypuklały jeszcze mocniej to wrażenie. Tym bardziej, że od VIIw. Uroczystość Wniebowstąpienia miała własną wigilię, a od XI wieku również oktawę.

Wraz ze zmianą uroczystości Wniebowstąpienia na uhistoryczniającą pamięć wywyższenia Pana nastąpiła także zmiana samego święta Pięćdziesiątnicy. Przestawało być ono końcem pięćdziesięciodniowego okresu wielkanocnego, stając się odrębną uroczystością, która w VII wieku otrzymała także własną oktawę. Zatem Zesłanie Ducha Świętego traktowano przez dłuższy czas w ścisłym zespoleniu z Wniebowstąpieniem, ale już nie ze śmiercią i zmartwychwstaniem Pana. Wprowadzone w średniowieczu teksty (drugie Alleluja i Sekwencja) kierują się nawet wprost do Ducha Świętego, stanowiąc nie tylko istotną zmianę modlitwy liturgicznej, ale i wymowny znak tego, iż Pięćdziesiątnica stała się świętem Ducha Świętego.

Oktawę Wniebowstąpienia zniesiono w roku 1956. Nowe zarządzenia z roku 1969 wykreśliły wprowadzony do Codex Rubricarum „Okres po Wniebowstąpieniu”, ale nie były w pełni konsekwentne, wprowadzając w dni pomiędzy Wniebowstąpieniem a Pięćdziesiątnicą Msze codzienne mające postać swego rodzaju nowenny przed Zesłaniem Ducha Świętego. Usunięcie (przez Vaticanum II) dotychczasowej wigilii i oktawy Zesłania Ducha Świętego uwypukliło fakt, że chodzi właśnie o zakończenie Pięćdziesiątnicy wielkanocnej. Zamiast formularza wigilijnego Mszał podaje nowy zestaw modlitw traktowany jako pierwsza Msza uroczystości. Nowa prefacja podkreśla paschalny charakter święta.

Katechizm Kościoła Katolickiego (w art. 731, 732) stwierdza: W dzień Pięćdziesiątnicy (po upływie siedmiu tygodni paschalnych) Pascha Chrystusa wypełnia się przez wylanie Ducha Świętego, który zostaje objawiony, dany i udzielony jako Osoba Boska: Chrystus Pan ze swojej Pełni wylewa obficie Ducha. W tym dniu zostaje w pełni objawiona Trójca Święta. Od tego dnia zapowiedziane przez Chrystusa Królestwo zostaje otwarte dla tych, którzy w Niego wierzą; w pokorze ciała i w wierze uczestniczą oni już w komunii Trójcy Świętej. Przez swoje przyjście, które ciągle trwa, Duch Święty wprowadza świat w „czasy ostateczne”, w czas Kościoła, Królestwo już odziedziczone, ale jeszcze nie spełnione: „Widzieliśmy prawdziwe Światło, otrzymaliśmy Ducha niebieskiego, znaleźliśmy prawdziwą wiarę: wielbimy niepodzielną Trójcę, ponieważ nas zbawiła.” (Liturgia bizantyjska, Troparion z Nieszporów Pięćdziesiątnicy)

Przedruk za: Michael Kunzler, Liturgia Kościoła, Katechizm Kościoła Katolickiego, Bogdan Nadolski, Leksykon Liturgii

Wybór tekstów i opracowanie: Łukasz Serwiński

Zobacz także