Teoria w praktyce czy praktyka w teorii? – „Prosta modlitwa”

Moim zdaniem z modlitwą często jest jak z bieganiem – czasem są ludzie, którzy teorię i mechanikę biegania mają opanowaną do perfekcji, natomiast nie zdarzyło im się w życiu pokonać ani jednego okrążenia tempem szybszym niż zwyczajny trucht.

Podobnie z modlitwą – książkami o modlitwie, poradnikami i całą masą tym podobnych lektur można by zapełnić pokaźnych rozmiarów bibliotekę, każdego roku powstaje ich coraz więcej. Wciąż powstają też nowe modlitwy, każda wydaje się tą niesamowicie skuteczną, wiele aspiruje do roli duchowego panaceum… Właśnie w ten sposób powstaje duchowy gąszcz, zupełnie jak z wejściem na wysoką górę, gdzie wyrysowano już tak wiele szlaków, że można się zgubić nawet na pozornie najprostszym podejściu do szczytu.

W tym całym gąszczu, często niezaprzeczalnie pięknej i potrzebnej, pobożności potrzeba nam po prostu przewodników – świadków, którzy znają drogę bo bardzo często poruszają się na tych szlakach, można by powiedzieć zawodowo. Papież Benedykt XVI mówił kilkanaście lat temu do polskich duchownych w ten sposób:

Wierni oczekują od kapłanów tylko jednego, aby byli specjalistami od spotkania człowieka z Bogiem. Nie wymaga się od księdza, by był ekspertem w sprawach ekonomii, budownictwa czy polityki. Oczekuje się od niego, by był ekspertem w dziedzinie życia duchowego.

Po lekturze książki „Prosta modlitwa” autorstwa kilku – w większości osobiście mi znanych – polskich dominikanów mogę śmiało powiedzieć, że to nie jest kolejny zapis teorii i metod, to przekaz życia ludzi którzy znają już te szlaki bo starli na nich niejedną parę przysłowiowych butów. I nie znajdziemy tam wysublimowanego teologicznie języka, ale opis doświadczenia. Dowiemy się, co może nas czekać na szlaku.

Czterech ojców pokazuje że modlitwa to bardzo indywidualna droga, gdyż każdy pokazuje ją z zupełnie własnej perspektywy. Książka nie przeraża rozmiarem, ale to jest jedna z jej wielu zalet, właśnie dlatego że jest to zapis czterech ścieżek do spotkania z Bogiem, a nie opasła akademicka seria tomów.

Lektura tego dzieła może równie dobrze zająć czytelnikowi jeden wieczór jak i kilka dobrych tygodni, dlatego że można do niej wracać, sprawdzić punkty na mapie, i przekonać się którędy iść dalej lub jak wrócić na właściwy szlak. Jest to zdecydowanie rzecz którą po prostu trzeba mieć. Szczerze polecam.

O książce

Modlitwa nie jest zaklęciem spełniającym prośby. Jest za to wyjątkowym i autentycznym obcowaniem z Bogiem, które wymaga zaufania i bliskości. Nie istnieje jeden idealny wzorzec modlenia się. Jest za to wiele inspiracji pogłębiania relacji z Bogiem. Jak choćby eliminowanie zbędnych gestów, ćwiczenie uważności oraz otwieranie się przed Jego obliczem ze swoim gniewem, radością i łzami. Książka powstała na podstawie serii filmów opublikowanych w serwisie dominikanie.pl. Całość podzielona została na cztery części odpowiadające czterem cyklom nagrań dominikanów:

Tomasz Grabowski OP – Promień ciemności,
Wojciech Jędrzejewski OP – Prosta modlitwa,
Tomasz Nowak OP – Poszukiwanie ojcostwa,
Szymon Popławski OP – Ekspresje.

Wydawnictwo W drodze, 2020, liczba stron: 120, oprawa: miękka, ISBN: 978-83-7906-395-6.


Wpisy blogowe i komentarze użytkowników wyrażają osobiste poglądy autorów. Ich opinii nie należy utożsamiać z poglądami redakcji serwisu Liturgia.pl ani Wydawcy serwisu, Fundacji Dominikański Ośrodek Liturgiczny.

Zobacz także

Paweł Skubis

Paweł Skubis na Liturgia.pl

Urodzony w 1996 r. w Biłgoraju, student teologii, ceremoniarz. Obecnie mieszka w Domu Formacyjnym PSNE w Lublinie. Pasjonuje się Słowem Bożym, liturgią i historią, ceni dobrą literaturę, formował się w Ruchu Światło-Życie, a także we wspólnocie Przyjaciół Oblubieńca. Prowadzi bloga Psie Opowieści.