Wokół Sakramentarza tynieckiego (12): oktawa Narodzenia Pańskiego c.d.

No i już po kolejnych rekolekcjach „Mysterium Fascinans”, które uważam za bardzo dobre i o których też zrobię wpis, ale później, za jakiś tydzień lub dwa. Chciałem teraz dokończyć wątek z poprzedniego wpisu i nieco zniuansować wcześniejsze wnioski, ale zarazem też poszerzyć perspektywę.

Przede wszystkim w międzyczasie dokończyłem kwerendę z prefacjami i wynik jest raczej negatywny. Owszem, są zgodności między Sakramentarzem Gereona a Sakramentarzem Ratolda, ale są i rozbieżności, na tyle znaczące, że nie da się wnioskować, że Gereon uzupełniał prefacje według Ratolda, albo z tego samego źródła co Ratold.

Ważniejszy jest wątek oktawy Narodzenia Pańskiego. W poprzednim wpisie pochopnie chciałem przeforsować tezę o bezpośredniej zależności Gereona od Ratolda. To dlatego, że po miesiącach nie zaglądania do ksiąg byłem tak wyposzczony, że, cytując mego kursowego współbrata Zbyszka, „napaliłem się jak dzik na szyszki” i przedwcześnie chciałem dojść do jakiejś wiążącej konkluzji. Zapomniałem przy tym o mądrej maksymie płk. Andrzeja Kuklinowskiego z „Potopu”: „Nie za wiele od razu, z lekka, mamy czas”. Przejrzawszy więcej dostępnych mi rękopisów musiałem zauważyć, że gelazjański schemat formularzy na niedzielę w oktawie Narodzenia Pańskiego i na sam dzień oktawy został przejęty bynajmniej nie tylko przez Ratolda, ale i przez niektóre inne księgi, np. przez dwa Sakramentarze z Fuldy z X wieku (rękopisy Göttingen 231 i München BSB Clm 10077) i przez Sakramentarz z Echternach z końca IX wieku (Paris 9433). Podtrzymuję więc swój wniosek, że Gereon ma formularz oktawy poskładany z modlitw wziętych z dwóch różnych formularzy, ale wycofuję się z tezy, że modlitwy te były wzięte akurat od Ratolda. Pod tym względem szczególnie godny uwagi jest Sakramentarz z Echternach, ponieważ w swoich formularzach na niedzielę w oktawie i na samą oktawę ma on wyłącznie te modlitwy, które w swoim formularzu oktawy ma Gereon, a z Ratoldem i Fuldą takiej pełnej zgodności nie ma. Echternach z Gereonem mają też inny bardzo ważny punkt styczny, mianowicie gelazjański formularz oktawy Pięćdziesiątnicy, który to wątek trzeba będzie kiedyś podjąć osobno. Nie chcę przez to teraz forsować tezy, że to na pewno Echternach był w tej kwestii źródłem dla Gereona, ale już prędzej on niż Ratold. W każdym razie ta moja drobna kwerenda na pewno pozwala zaliczyć Echternach do grona ksiąg pokrewnych Sakramentarzowi Gereona, a przez to również naszemu Sakramentarzowi tynieckiemu. Sakramentarz z Echternach został pod koniec lat 90-tych wydany krytycznie (redaktorem wydania jest izraelski badacz prof. Yitzhak Hen, obecnie pracujący na uniwersytecie w Jerozolimie, wcześniej na uniwersytecie Ben Guriona w Beer Szewie) i w notce internetowej zawierającej opis tej publikacji (samej książki nie mam, co do treści sakramentarza korzystam z rękopisu na stronie gallica.fr) znajduje się ważne stwierdzenie, że sakramentarz ten jest spokrewniony z gregoriańskimi sakramentarzami z grupy z Saint Amand. Potwierdza to wnioski, do jakich inną drogą doszedłem dwa lata temu podczas studium przed konferencją tyniecką, że Sakramentarz Gereona ma związki z Saint Amand i z Arras. A Echternach (dzisiejszy wschodni Luksemburg) i Kolonia też nie są tak bardzo odległe od siebie.

Nie można zresztą również wykluczyć, że owo złożenie razem modlitw różnego pochodzenia w jednym formularzu oktawy nie było dziełem samego redaktora Gereona, ale że zostało to przekopiowane skądinąd. Podobny zabieg można zauważyć np. w starszym niż Gereon Sakramentarzu z Corbie (Paris 12051, f. 22r-23r), ale Corbie dokonuje tej kompilacji na tyle inaczej niż Gereon, że nie może być mowy o bezpośredniej zależności między nimi.

Sam Sakramentarz z Echternach jest pod wieloma względami bardzo ciekawy. Emmanuel Bourque swego czasu wyróżnił trzy typy sakramentarzy gregoriańskich „zgelazjanizowanych” na podstawie ich relacji do późniejszego Mszału Rzymskiego. Są to typy: a) bezpośredni; b) nadobfity; c) poboczny lub ekscentryczny. Sakramentarz z Echternach to najoczywistszy przedstawiciel tego ostatniego typu. Zbiera on tyle materiału, że „gelazjanizacja” dochodzi w nim chyba do szczytu.

To, że muszę skorygować swoje wnioski z poprzedniego wpisu nie oznacza bynajmniej, że usuwam Sakramentarz Ratolda z kręgu ksiąg spokrewnionych z Gereonem, a przez to z Tyńcem i Fryburgiem. Jak najbardziej w tym kręgu pozostaje.

Podsumowując, są dwa pożytki z tej mojej małej kwerendy. Po pierwsze, zrozumiałem, co oznacza „padewski” wtręt w formularzu oktawy Narodzenia Pańskiego w Sakramentarzu tynieckim. Ów „padewski” wtręt jest tak naprawdę przykładem „gelazjanizacji” idącej od Sakramentarza Gereona, a przedtem od jakichś innych ksiąg, być może od Sakramentarza z Echternach (Gelasiana frankijskie powstały w VIII w. jako synteza Sakramentarza gelazjańskiego starszego i Gregorianum „padewskiego”). Po drugie, odkryłem Sakramentarz z Echternach jako księgę spokrewnioną z Gereonem, a przez to i z Tyńcem. Warto więc było trochę podłubać.

Wątek oktawy Narodzenia Pańskiego tym samym można uznać za zamknięty.

Przy najbliższej okazji (najpóźniej w czasie luźniejszych dni po Bożym Narodzeniu) podrążę jakiś inny wątek mogący pomóc w ustaleniu związków naszych trzech sakramentarzy kolońskich (Gereon, Tyniec, Fryburg) z innymi księgami. Wątków wartych sprawdzenia jest mnóstwo, wśród nich są m.in. wspomniany już w tym wpisie gelazjański formularz oktawy Pięćdziesiątnicy, system niedziel po Pięćdziesiątnicy z zachowaniem archaicznego nazewnictwa rzymskiego czy Alkuinowy formularz wigilii Wniebowzięcia. W kwestii niedziel po Pięćdziesiątnicy mam chyba pewien trop, więc prawdopodobnie to właśnie wezmę na tapetę najbliższym razem.

Na końcu chciałem pokazać zdjęcia dwóch stron Sakramentarza tynieckiego, pochodzące oczywiście ze strony polona.pl. Są to strony z formularzem oktawy Narodzenia Pańskiego. Na str. 64 kolekta Deus, qui salutis aeterne, sekreta Muneribus nostris i ad complendum Haec nos communio:

I na stronie 65 alternatywna ad complendum (alia) Da nobis, quaesumus, Domine, czyli właśnie ów „padewski” wtręt, będący tak naprawdę śladem gelazjanizacji pochodzącym z Sakramentarza Gereona. Poniżej zaś widać jeszcze ułomny formularz wigilii Epifanii, składający się z samej kolekty oraz początek formularza z Epifanii (zatytułowany In die sancto) z ozdobnym inicjałem na początku kolekty Deus, qui hodierna die:


Wpisy blogowe i komentarze użytkowników wyrażają osobiste poglądy autorów. Ich opinii nie należy utożsamiać z poglądami redakcji serwisu Liturgia.pl ani Wydawcy serwisu, Fundacji Dominikański Ośrodek Liturgiczny.

Zobacz także

Maciej Zachara MIC

Maciej Zachara MIC na Liturgia.pl

Urodzony w 1966 r. w Warszawie. Marianin. Rocznik święceń 1992. Absolwent Papieskiego Instytutu Liturgicznego na rzymskim "Anselmianum". W latach 2000-2010 wykładał liturgikę w WSD Księży Marianów w Lublinie, gdzie pełnił również posługę ojca duchownego (2005-2017). W latach 2010-2017 wykładał teologię liturgii w Kolegium OO. Dominikanów w Krakowie. Obecnie pracuje duszpastersko w parafii Niepokalanego Poczęcia NMP przy ul. Bazylianówka w Lublinie. Ponadto jest prezbiterem wspólnoty neokatechumenalnej na lubelskiej Poczekajce, a także odprawia Mszę św. w nadzwyczajnej formie rytu rzymskiego w rektoralnym kościele Niepokalanego Poczęcia NMP przy ul. Staszica w Lublinie....